

Jakby chcieli to by tak nie żyli. Liczą że ktoś im zapłaci za wszystko? A jak jest chociażby w afryce? Dzieciaki zap🤬lają po wodę wiele kilometrów, a cyganie mają to w dupie, wolą nic nie pić i nic nie jeść. Mają tereny, mogę się założyć że nawet jakby na dziko jakoś pola uprawiali, władza by im nic nie zrobiła, byle by mieć od nich święty spokój, a oni mieli by zarówno co jeść, oraz jakiś towar na wymianę lub sprzedaż. Ale po co, przecież aż tak strasznie nie jest..
Niby nie mają co jeść, a co drugi gruby jak nie wiem. Z pewnością to od brakuj jedzenia..
Niby nie mają co jeść, a co drugi gruby jak nie wiem. Z pewnością to od brakuj jedzenia..
ale co prawda to prawda, babka chce prace zdobyc a tu lipa. Nie wrzucajmy ich do jednego wora



Oni są naprawdę tacy pop🤬leni? Zbudować im domy, dać im jeść? A słyszeli kiedyś k🤬a o pracy? Nie wiem po się utrzymuje te cygańskie pasożyty. 1000 koron dla każdej z tych rodzin a oni totalnie nic z siebie nie dają.... Może kiedy naprawdę nie mieliby co jeść zaczęliby pracować lub zdychać..... albo mordować, ale od czego jest wojsko.
Nosz K🤬a !! Odłamkowy ładuj ! C🤬j może być i Atom ! Jak ja ich kurewsko k🤬a nie na widzę !!


33:50
Filmy po polsku znalazł, radio mu podarowali, telewizor znalazł...
Taaaki c🤬j!
Filmy po polsku znalazł, radio mu podarowali, telewizor znalazł...
Taaaki c🤬j!
Niby ta dziewczyna chce uciec od tego syfu, ale jak by dostała robote to wynosiła by sobie to czy tamto, bo jej się należy.

MISIEQM1 napisał/a:
Na wstępie zaznaczę, że zdecydowanie jestem rozczarowany tym dokumentem, prawie godzinne ganianie po jakiejś wiosce i tyle
Też chciałbym, żeby po tej wiosce przez godzinę biegał pluton Marines, testując nowy sprzęt i nagrywając filmiki ale trudno, ustawa o ochronie zwierząt zabrania
MISIEQM1 napisał/a:
... dziewczyna chciała dostać robotę i ch**a niema bo co! Bo jest Romką
Dokładnie, jest romką, wysoko wykwalifikowanym pracownikiem stworzonym do obijania się i kradzieży.
Rom nie może uczciwie pracować, w momencie podjęcia pracy w mózgu przepalają mu się jakieś obwody i umiera.
MISIEQM1 napisał/a:
szkoda gadać nikt z nas już świata nie zmieni.
Był jeden co próbował, popełnił samobójstwo w bunkrze, w Berlinie.
Cały czas mówią że nie mają co jeść a wszyscy noszą przed sobą bandziochy jak cysterny i nie sądze a żeby były one napełnione powietrzem.


"my nie mamy co jeść" - powiedział koleś ważący ze 140kg (23 minuta)