

Gdyby to był Bronek, to gościa odstrzeliliby, zanim by zdążył postawić nogę na jezdni. A nawet jeśli nie, to Bronek upuściłby pizzę

W ogole to dziwne ze go na wszelki wypadek nie ostrzelali. To każdy przebrany za pizzermena może miec szanse strzelić do Papy z metra.
W sumie szkoda by było.
A Bronek powiedziałby "Chodź Mario"
W sumie szkoda by było.
A Bronek powiedziałby "Chodź Mario"
potem powie na kazaniu.
A tam po maturze chodziliśmy na pizze.
A tam po maturze chodziliśmy na pizze.
podpis użytkownika
może i nie najlepszy komentarz ale jako tako.
Zagadka była łatwa, bo na pizzy był napis papa i zepsuło to cała zabawę
Pierwsze 3 sekundy myślałem, że to wyścig


podpis użytkownika
"Boże, broń mnie przed przyjaciółmi, z wrogami sam sobie poradzę"