

To jakiś z podgatunku Homo sovieticus
potocznie zwanych kacapami, więc nie wykluczał bym obydwu przypadłości....
potocznie zwanych kacapami, więc nie wykluczał bym obydwu przypadłości....
podpis użytkownika
Wszystkie moje komentarze to sarkazm. Proszę nie traktować tego poważnie. Jest to tzw. czarny humor.
jakby wylał na szczycie schodów, to obserwowalibyśmy tylko końcówkę, a tak jest cała akcja właściwa.
To jaki tam musi być mróz, że wóda zamarza
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
Co on tam wylał? Wodę? Jakiś środek smarny? Co lepiej działa? Pytam z czystej ciekawości oczywiście...,


sothis napisał/a:
Co on tam wylał? Wodę? Jakiś środek smarny? Co lepiej działa? Pytam z czystej ciekawości oczywiście...,
Przyznaj się w c🤬ja lecisz?

Pragnienie gniew i ignorancja powodują cierpienie.
W tym wypadku mamy przypadek ignorancji.
W tym wypadku mamy przypadek ignorancji.
kris1978 napisał/a:
Przyznaj się w c🤬ja lecisz?
Pokolenie meterologoastrofizykow dorosło

kris1978 napisał/a:
Przyznaj się w c🤬ja lecisz?
Nie, ja tu pisze zawsze poważnie i tylko w intencji poszerzenia wiedzy

Czysty przypadek , odruch bezwarunkowy, Zawsze tak robił, po prostu tuman j🤬y, debil zza Buga.