ra0mir napisał/a:
Na wstępie dziękuję, że ktoś tai jak Ty chce tu odpisywać
A teraz pytania:
- Ile czasu od zaszczepienia odporność zaczyna działać?
- Na jak długo ta odporność wystarcza, jak na grypę - sezon?
- Dlaczego wytwórcy dostali 5 lat ochrony przed skutkami ubocznymi?
- W jakim stopniu interakcja z innymi lekami została zbadana?
- Czy to prawda, że jako pierwsza szczepionka w historii nie ma "uśpionego" wirusa któremu ma przeciwdziałać w składzie?
Jestem laikiem, nie ukrywam tego, nie wierzę w ingerencję w DNA ale mam obiekcje.
Dodatkowo jak pojawiła się mutacja w Anglii i przedstawiciel PFIZERA, w zasadzie parę dni po tym ,oznajmił że ich szczepionka na bank będzie działać trochę mnie zmroziło.
"Tabelka w Excelu musi się zgadzać."
Ty nie masz ŻADNYCH obiekcji?
-Ile czasu od zaszczepienia odporność zaczyna działać?
po ok 2-3 tygodniach, tyle czasu organizm potrzebuje żeby wytorzyć odpowiednią ilosć przeciwciał
-Na jak długo ta odporność wystarcza, jak na grypę - sezon?
Tego dokłądnie nie wiadomo, zależnie od tego czy wirus będzie mocno mutował ale jest szansa że dłużej niż jeden sezon od razu dipisze że celem aktualnej szczepinki nie jest zupełne wyeliminowanie wirusa (co oczywscie było by super) ale celem jest zatrzymanie pandemii
- Dlaczego wytwórcy dostali 5 lat ochrony przed skutkami ubocznymi?
nie słyszałem o tym, jakieś żródła ? z tego co wiem w UE producenci odpowiadja za szczepionke ( co nie do końca jest sensowne bo dlaczego producent ma brac opowiedzialnosc za transport szczepionki, sposób przechowywania, wywiad lekarza czy apcjent sie nadaje czy w koncu czy szczepionka bedzie praidłowo podana)
-W jakim stopniu interakcja z innymi lekami została zbadana?
zapewne w minimalnym stopniu, ale tak sie dzieje ze wszytskimi lekami, nikt nie bada interakcji na wszytskie inne dostępne leki. ale szczepionka nie ma stricte skłądnikó leku który mógłby wchodzic w interacje z innymi lekami
-- Czy to prawda, że jako pierwsza szczepionka w historii nie ma "uśpionego" wirusa któremu ma przeciwdziałać w składzie?
zależy ktora szczepionka, te od Pfizer, Moderna czy CureVac nie posiadają uśpionego wirusa a tylko fragment mRNA białka S tego wirusa. (Dzięki temu jest o wiele bezpieczniejsza niz poprzednie generacje szczepionek)
Co do mutacji wirusa w angli to z tego co na razie wiadomo to mutacja nie jest na tyle duża żeby szczepionka miala nie dzialać.
w