Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 
Cygańskie złoto
Krzyszof.K • 2022-07-13, 7:34
Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam wstydliwy i nieco dziwny problem. Otóż na wewnętrznej stronie ud pojawiły mi się ostatnio tajemnicze, zielone koła.
Lekarz kazał jej się rozebrać, obejrzał dokładnie opisane miejsce, po czym zapytał:
- Uprawia pani sex z cyganem?
- Tak, skąd pan wie? - zapytała zawstydzona nieco kobieta.
- Proszę mu powiedzieć, że te kolczyki nie są złote.
Dwóch braci cenzura
Spar1988 • 2022-07-13, 8:18
Vladimir z Rosij pisze list do swojego brata na zachodze.

-Bracie zarabiam 500 rubli miesięcznie, kura kosztuje 550 rubli ale żyje mi się bardzo dobrze i jestem szczęśliwy.
Jakiś czas później list wraca od KGB, cały ocenzurowany z nowymi wytycznymi.
-Panie Vladimirze jak tak można źle o naszym mirze , wielkiej rosji gdzie wszyscy są bogaci i szczęsliwi.
No nic Vladimir napisał kolejny list, wysłał, brat otwiera na zachodzie i czyta.
-Kochany bracie zarabiam 500 rubli miesięcznie, byk kosztuje 500 rubli, ale w sumie na c🤬j mi tyle mięsa, dołożę 50 rubli i kupię sobie kurę.
Czarny w Rosji
Krzyszof.K • 2022-07-13, 8:37
Wchodzi murzyn w Moskwie do baru, patrzy po pólkach i nie wie co zamówić. Wpada rasowy Rusek z budowy i zamawia szklankę spirytusu. Barman otwiera lodówkę, wyjmuje zmrożoną butelkę i nalewa do szklanki. Rusek wypija, robi "huuu" i nic. Murzyn krzyczy:
- Dla mnie to samo!
Barman nalewa, murzyn wypija, zaczyna się skręcać, kaszleć, rzygać, łzy mu ciekną, a rusek klepie go w plecy i pyta:
- Co? Zimne nie?
Śmieszki z Pogotowia
Krzyszof.K • 2022-07-12, 20:50
Student medycyny odbywa staż w Pogotowiu Ratunkowym. Odbiera telefon, zgłoszenie do wypadku. Po chwili mkną w karetce - on, pielęgniarka i oczywiście kierowca-sanitariusz. Stres, trema, wilgotne dłonie…
W pewnej chwili kierowca kurczowo łapie się dłońmi za gardło, zaczyna charczeć i wybałuszać oczy. Pielęgniarka bez namysłu z całej siły wali go w głowę walizeczką z medykamentami, po czym wszystko
się uspokaja.
Student ze zdziwienia nie może wypowiedzieć słowa…
Po chwili sytuacja się powtarza: kurczowy chwyt za gardło, ochrypły glos, piana z ust, wychodzące z orbit oczy… Znów w ruch idzie walizka i znów kierowca zachowuje się normalnie.
Student nie wytrzymuje:
- Co się Panu stało!? Może jakoś mogę pomoc?
- Eeee…, e…, ja tylko tak się z siostra drażnię… no bo wczoraj jej mąż się powiesił…
Wykłady prowadzi już starszy wiekiem profesor zauważywszy że dużo osób nie przyszło, w pewnym momencie zwraca się do studentów:
- Za moich czasów nieobecność na zajęciach usprawiedliwiona była w dwóch przypadkach: po pierwsze - kiedy umarł ktoś bliski z rodziny, po drugie - choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim.
Z końca sali dobiega komentarz:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?
Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim zastanowieniu odpowiada:
-Pisz drugą ręką albo poprostu słuchaj.
Rtg płuc
Krzyszof.K • 2022-07-10, 9:31
W gabinecie rentgenologicznym, dwóch techników ogląda, wykonane przed trzema zaledwie minutami, zdjęcie klatki piersiowej nałogowego palacza.
- Marian - pyta jeden - Co to za małe szkieleciki stojące jakby w szeregu na całym lewym płucu tego gościa?!
Marian przygląda się dłuższą chwilę, podnosi się, otwiera drzwi, wystawia głowę na zewnątrz, potem podchodzi do konsolety sterującej aparatem i mówi:
- Trochę za dużą moc promieni nastawiliśmy. To dzieci z przedszkola czekające na szczepienie w gabinecie obok - czekają na korytarzu.
Prodigy
Krzyszof.K • 2022-07-10, 7:25
The Prodigy przyjechało z koncertami do Polski.
Wysiadają z samolotu, patrzą, a tu parka ubrana na ludowo wita ich chlebem i solą.
Schodzą po schodkach na płytę lotniska i wokalista mówi:
- No, tak to nas jeszcze nikt nie witał.
Pochyla się nad solą, zatyka dziurkę palcem, a drugą wciąga...