

Ja bym mandatu nie przyjął. Raz, że oprócz bagiet nikogo tam nie było więc nie było bezpośredniego zagrożenia. Dwa, że sąd pewnie złagodziłby wysokość kary jeżeli uznałby, że się należy. Wystarczy przyznać się do winy wyrazić skruchę oraz to, że sam fakt procesu jest już nauczką i więcej nie będzie się wygłupiać na drodze.
to że tylko bagiety tam były nie ma najmniejszego znaczenia, to publiczna droga a nie jego podwórko i ma się trzymać przepisów, jeśli nie to kij mu w oko i płacić mandat a najlepiej to by mu zabrali prawko żeby od nowa egzamin zdawał bo widać w chipsach znalazł.
A tak w ogóle to dwa pedały w BMW bo jakże by inaczej XD


dostać mandat 5 razy większy niż wartość gruza... hahahaha
W takim razie załatw. Biorę każdą ilość.
5000 to zwykły rabunek. Dane są smutne. Po zwiększeniu mandatów, zwiększyła się śmiertelność i ilość wypadków. Więc cel był jeden - budżet.
Reszta to zwykłe kłamstwa i mącenie wody. C🤬j w dupę każdemu sk🤬ysynowi z drogówki. To największe k🤬y i złodzieje.
Haha głupku pokaż te swoje wyssane z kalekiej pałki twego starego dane Statystyczne

podpis użytkownika
I tak to jest.0:15 sekunda dziadek się pojawia. A małolaci myśleli pewnie że ich nagrywa bo są zajebiści. Ehhh komedia.
Wszyscy wielcy obrońcy bo ćwiczą it.d.
Ale czy od tego nie zaczyna się brawura a co jakby na tej prostej depnał i tam potrącił dzieciaka, to byłoby że prawo jazdy od 25 roku bo 18 lat to gówno w głowie.
Z jednej strony szkoda mi chłopa bo zły moment i miejsce a z drugiej strony to zacznijmy wszyscy wolniej jeździć to może więcej z nas dożyje sędziwego wieku i mniej tragedii będzie.
a niby czemu dają mandat za drift na zadupiu? nie powodował żadnego zagrożenia przecież
na zadupiu? stacja benzynowa i budynki mieszkalne raczej nie znajduja sie na zadupiu... chcesz driftowac,, wyp🤬alaj na drogi nie uczeszczane, tam gdzie nie ma ludzi, a nie k🤬a robisz brod na ulicach miasta. Wiekszosc kierowcow tylnonapedowcow do utylizacji bo sa ta bezmozgie sebixy. Tyle w temacie
podpis użytkownika
HardCore will never DIE!Ciekawe co jest większym zagrożeniem w ruchu lądowym...
Pozwiekszali mandaty i teraz nikt nie patrzy na drogę, tylko każdy zważa żeby nie jechac więcej jak te ograniczenia... Każdy gębą na licznik albo czy te k🤬y psiarskie nie stoją za rogiem(zawsze k🤬y na wylocie).
Współczuję tym co muszą zarabiać jako kurierzy, taryfiarze, akwizytorzy itd każdy kto chciał coś mieć wiedział ze musi zap🤬lać żeby coś mieć... A przepisy ruchu drogowego jak szkolnictwo są dopasowane do najgłupszych jednostek.