19
170
Jeśli to Ganges (kolor i zawartość wody by na to wskazywały) to bałbym się do niej wejść nawet w kaloszach.
@SpeedyG w tych krajach zdecydowana większość ludzi nie umie pływać. Tak samo jest stereotyp w amerycje, że murzyni też nie potrafią. Bo swego czasu tak właśnie było, większość nie potrafiła. Nie mam bladego pojęcięcia, czemu przy niskim zaawansowaniu cywilizacyjnym ludzie nie uczą się pływać... ale jest jak jest.
inb4: Mors, ale ty głupi jesteś, przecież to brudasy są, do wody nie wchodzą, to jak mają nauczyć się pływać?! Głupie to to przecież też, nie będzie nawet machać rękoma i nogami w wodzie, tylko tonie bez cienia myśli, jak kamień lol.
inb4: Mors, ale ty głupi jesteś, przecież to brudasy są, do wody nie wchodzą, to jak mają nauczyć się pływać?! Głupie to to przecież też, nie będzie nawet machać rękoma i nogami w wodzie, tylko tonie bez cienia myśli, jak kamień lol.
podpis użytkownika
Musi to na Rusi, a w Polsce JAK-KTO-CHCE!!!
saves napisał/a:
Pytanie do znawców - czy darcie mordy jest w stanie uratować tonącego?
K🤬a, gina ci bliscy, to nie drzesz ryja bo to nie urtatuje ta? Ale jestes opanowanym, zimnym sk🤬ielem. ja p🤬le
@saves serio? tak ciężko o logiczne wnioski? Może drą ryja po to, żeby zaalarmować wszystkich w promieniu ~100 metrów, że dzieje się coś niedobrego i dzięki temu możliwe, że przybiegnie jakiś c🤬k elder i wyłowi młode ze strumyka? Jak myślisz, dlaczego zazwyczaj małe koty, psy i prawdopodobnie wszystkie zwierzęta zazwyczaj wydają piskliwe/głośne dzwięki kiedy ktoś zacznie je straszyć/szarpać/łapać itp? Ano własnie po to, żeby przybiegła mama i spuściła im wp🤬l..
Drą ryja bo mają to zakodowane w genach. Dzieci gdy coś się dzieję to krzyczą lub płaczą, podobnie do kobiet które przy byle czymś też krzyczą, żeby zaalarmować samca, żeby coś zrobił. Jak ludzie byli małpami to samice darły się na widok jakiegoś drapieżnika lub innego problemu i wtedy przybiegał samiec, żeby walczyć z drapieżnikiem albo uratować niesforne młode, które wpadło do jakiejś dziury, czy gdzieś się zaklinowało.