Boże jacy idioci. O odporności zbiorowej słyszeli? Jeśli wszyscy się szczepią a ktoś nie może [z różnych przyczyn] to nieszczepiony nie zachoruje [powiedzmy na 99%] dzięki temu, że w jego otoczeniu nie ma ludzi chorych.
Dodatkowo szczepienia nie dają 100% odporności do śmierci na wszystkie choroby ALE zdecydowanie łagodzą ich przebieg i utrudniają rozsiewanie. Co za tym idzie wirus nie ma rezerwuaru [np wirus Polio] z którego zaatakuje jak odporność osłabnie - a osłabnąć może w czasie np. grypy.
GDYBY uchwalić prawo [jak w średniowieczu], że trędowaty ma chodzić z drewnianą kołatką [czy chory na ospę czy odrę albo jakieś c🤬j wie co] a generalnie ma zakaz mieszkania w mieście i zbliżania się do ludzi to ok. Mamy zachowaną zasadę, że wolność Twojej pięści ogranicza mój nos.
Choroby zakaźne [oczywiście nie wszystkie] to taka pięść nad którą nie masz kontroli. Człowieka który ma skłonności psychopatyczne wk🤬i się i kogoś zabije należy powiesić a co zrobić z człowiekiem który świadomie odmawia szczepienia, zachoruje [np w podróży] i wywoła epidemię?
Jeszcze 50 lat temu na terenie Polski z powodu chorób zakaźnych ginęło rocznie kilkadziesiąt tysięcy ludzi a 2 razy tyle zmagało się do śmierci z powikłaniami. Dzisiaj jest w Polsce zdecydowanie większe zagęszczenie ludności - zaprzestanie szczepień doprowadzi do ogromnych epidemii.
podpis użytkownika
Białe jest białe, czarne jest czarne a czerwone jest wredne.
Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.