Wiele rzeczy da sie ukryc. To ze sie bierze dragi. To ze sie kradnie, To, ze jest sie gejem.
Ale obzarstwa nie da sie ukryc. A tutaj juz mamy efekty post-stania sie takim ulanym wieprzem. Kiedy juz czlowiek przestaje rosnac w szerz.
Trzeba byc debilem zeby podejsc do lustra zobaczyc siebie w takiej formie i nie robic z tym niczego. Zadnych czerwonych lampek.
Zarciem nie wypchasz dziury, ktora w tobie jest. To nie jest prawdziwe szczescie.
Baronessa napisał/a:
Taką oto przypadłość znalazłem na tik-toczku...
wylizałbyś takiej śwince? Ja sam nie wiem .. zalezy czy śmierdzi bardzo czy nie
Mam nadzieja, że operacja się powiedzie a waleń (pacjent, chciałem powiedzieć) nie przeżyje.
Po co ta nienawiść w komentarzach przyjaciele?
Zacznie się myć , problem zniknie.
Ta zgnilizna się pewnie ucieszy że wreszcie odetną o niej to obrzydliwe babsko.