 
                        
                            Cześć Sadole! 
Patologia rzecz nie obca, każdy ją ma gdzieś wokoło siebie. Są duże i małe, rodzajów bez liku. Ona jest i będzie, więc postanowiłem się po prostu pochwalić swoją osiedlową atrakcją.
     
     
Jak to zobaczyłem targały mną na zmianę zachwyt, niezrozumienie, duma i uprzedzenie. Ale koniec końców wisi ta butelka do teraz, a zdjęcie sprzed może miesiąca.
                    Patologia rzecz nie obca, każdy ją ma gdzieś wokoło siebie. Są duże i małe, rodzajów bez liku. Ona jest i będzie, więc postanowiłem się po prostu pochwalić swoją osiedlową atrakcją.
 
 
Jak to zobaczyłem targały mną na zmianę zachwyt, niezrozumienie, duma i uprzedzenie. Ale koniec końców wisi ta butelka do teraz, a zdjęcie sprzed może miesiąca.
 

