
Jedno z najlepszych zagrań. Bardziej emocjonujące i widowiskowe niż gra koliberków Smudy.
Koleżka z tych wybieranych do składu jako ostatni na w-f`ie ?
byłem za gruby w podstawówce i gimbazjum- rodzice zwalniali mnie z w-f, żebym przypadkiem nie schudł![]()
a w zawodówce nie trzeba było chodzić na w-f![]()
?Jedz wnusiu, jedz, bo tak mizernie wyglądasz