Cavaran napisał/a:
3:16 Bobby Vinton - Mr. Lonely (1935)
Mówisz, że Bobby wydał taki hit będąc noworodkiem?
podpis użytkownika
"Kto się przezywa ten sam się tak nazywa pajacu j🤬y"
Konto usunięte
2012-04-25, 23:39
czy mi się tylko wydaje, czy od 2:15 do 3:16 samo gówno?
dajcie mi tego kolesia blond w okularach!!!
Konto usunięte
2012-04-26, 0:59
Jaka ewolucja się pytam? Ewolucja muzyczna to może być własnego gustu, słuchu, czucia. Stwierdzać, że muzyka jest lepsza jakaś od innej to samoograniczanie, nie podoba się nie słuchaj. Muzaka jest po prostu inna, stworzona przez inny rodzaj wrażliwości z innych uczuć autora, bo co człowiek to inna inność. I jak można porównywać muzykę (jaką kolwiek) do smerfnych hitów pokroju one direction, to że kolorowe pisemka - mózgojeby dla ludzi bez emocji to promują, to wcale nie znaczy, że to jest co kolwiek warte, że to jest top of the top danych czasów. Powiedzieć, że dziś powstaje gorsza muzyka niż kiedyś to jak przyznać się do własnej smutnej aż ignorancji, to do was pseudo-intelektualni hejterzy. Dziś powstaje taki fascynujący kosmos istnej genialności muzycznej, że można całe życie słuchać i nie przestawać się zachwycać, wystarczy trochę poszukać, poszperać, otworzyć się, a nie przejrzeć bravo girl i stwierdzić, że led zeppelin było lepsze, bo gdzieś kiedyś tato słuchał. Nigdy nie było tak dobrych czasów dla muzyki i jakiej kolwiek twórczości niż teraz. Bo po pierwsze primo ultimo, powstaje tego ogrom i jest to niesłychanie bogate treściowo, emocjonalnie i kunsztowne muzycznie, oraz co ważniejsze jest do tego łatwy jak nigdy dostęp, dla każdego, a po drugie prmio, ultimo! mamy dostęp do wszystkich epok wstecz. Nic tylko chłonąć, a gówna nie ruszać bo śmierdzi.
Dziekuję, dobranoc
Właśnie sobie uświadomiłem, że jestem już stary dziad

Nie znam kawałków od połowy lat 90-tych.
nie wierze, fiatem bravo/a w ameryce
Konto usunięte
2012-04-26, 12:47
w latach 90 był punkt kulminacyjny i zaczęła się gw🤬towna ewolucja wsteczna
Konto usunięte
2012-04-26, 14:52
@Jack.Pee
Wszystko ładnie pięknie ale Twoja wypowiedź tak trochę nie trzyma się "kupy" bo najpierw piszesz, że nie można powiedzieć - Led Zeppelin było lepsze od..., a później podsumowujesz, że jest tego bardzo dużo.
Jak dla mnie faktycznie, nie można powiedzieć, że kiedyś muzyka była lepsza, tylko inna muzyka była na topie. Kiedyś liczyło się przesłanie a teraz wp🤬lisz jakiś bezsensowny tekst, zj🤬a gra słów, podrzucisz dźwięk jakby jaja w imadło komuś wkręcało i masz hit na MTV.
Oczywiście mówię o muzyce "popularnej", bo jest na prawdę dużo zespołów, które pomimo że należą do różnych stylów mają mądre nutki, z mądrym tekstem.
Zauważyłem też tendencje, że lepiej słuchać czegoś bezsensownego w telewizji/radio niż się męczyć i chociaż wysilić się i zrozumieć o czym to gówno jest. Niech jeszcze zlikwidują w Polsce kilka przedmiotów w szkole i wyjdzie piękna papaka do manipulowania.
Ehh koniec.
Dubstep był już kiedyś...
Tylko ewoluował w p🤬lone gówno zwane potocznie Brostepem. Gimbaza zobaczywszy Skrillexa i inne komercyjne ścierwa od razu przyjęła, że jest to dubstep.
Brawo kroczcie ich drogą dalej
Naprawdę, poczytajcie o prawdziwym dubstepie, skąd się wywodzi, jak powstał itp.
Konto usunięte
2012-04-26, 22:45
azerbejdzanification napisał/a:
A gdzie k🤬a Maryla Rodowicz k🤬a ja się k🤬a pytam.
Zdechła na planie rodziny zastępczej