
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
50 minut temu

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Ehhh jak Ci po gimnazjach tak będą się bawić to Świat szybko się skończy.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett
To dodając pikanterii sprawie główną przyczyną wypadku jest teraz błąd pilota. Choć początkowo sądzono, że za wszystko winien jest przeklęty kabel odgromowy, który nie zatrzymał samolotu na pokładzie.
Podczas ćwiczeń Marynarki Wojennej USA na Morzu Południowochińskim Amerykanie zatopili kolejny drogi myśliwiec piątej generacji F-35C Lightning II. Awaryjny „rozprysk” miał miejsce 24 stycznia, ale szczegóły incydentu wyszły na jaw dopiero teraz. Dziennikarze dowiedzieli się, że na czele stoi duma Marynarki Wojennej USA - pierwsza na świecie kobieta pilot myśliwca piątej generacji, podpułkownik marynarki wojennej Christine Mau. Przed pierwszym i nieudanym lądowaniem na USS Carl Winson, 16-letnia kobieta latała na dwumiejscowym myśliwco-bombowym F-15E Strike Eagle opartym na trenażerze F-15D.
Śledztwo w sprawie wypadku trwa. Początkowo za główny powód uznano zerwanie linki odgromowej, która zatrzymuje myśliwiec na pokładzie. Ale pewnego dnia do sieci wyciekło drugie wideo z kamer serwisowych, a wersja dźwięczna nie wytrzymuje krytyki. Na nagraniu widać, że kontroler ruchu żąda startu i okrążenia, dyspozytor krzyczy o sytuacji awaryjnej i niebezpiecznym przechyle samolotu.
Mau nie zdążyła zareagować (mówią, że ten myśliwiec nie miał czasu na uzyskanie niezbędnego ciągu), a na pokład spadł samolot wart ponad 100 milionów dolarów. Myśliwiec ślizgał się na całej swojej długości po „brzuchu” i na szczęście dla Christine i kilkudziesięciu techników nie zdążył eksplodować, zawalając wodę.
W wyniku wypadku zostało rannych siedem osób, Christine Mau udało się katapultować. Ona i dwaj inni żołnierze zostali wysłani do szpitala na Filipinach. Resztę asystowano na lotniskowcu.
Teraz Amerykanie bardziej martwią się nie o zbadanie wypadku, ale o to, jak szybko wyciągnąć z morza samolot wypchany tajnymi technologiami, na których przestrzeniach aktywnie pływa chińska flota.
Podczas ćwiczeń Marynarki Wojennej USA na Morzu Południowochińskim Amerykanie zatopili kolejny drogi myśliwiec piątej generacji F-35C Lightning II. Awaryjny „rozprysk” miał miejsce 24 stycznia, ale szczegóły incydentu wyszły na jaw dopiero teraz. Dziennikarze dowiedzieli się, że na czele stoi duma Marynarki Wojennej USA - pierwsza na świecie kobieta pilot myśliwca piątej generacji, podpułkownik marynarki wojennej Christine Mau. Przed pierwszym i nieudanym lądowaniem na USS Carl Winson, 16-letnia kobieta latała na dwumiejscowym myśliwco-bombowym F-15E Strike Eagle opartym na trenażerze F-15D.
Śledztwo w sprawie wypadku trwa. Początkowo za główny powód uznano zerwanie linki odgromowej, która zatrzymuje myśliwiec na pokładzie. Ale pewnego dnia do sieci wyciekło drugie wideo z kamer serwisowych, a wersja dźwięczna nie wytrzymuje krytyki. Na nagraniu widać, że kontroler ruchu żąda startu i okrążenia, dyspozytor krzyczy o sytuacji awaryjnej i niebezpiecznym przechyle samolotu.
Mau nie zdążyła zareagować (mówią, że ten myśliwiec nie miał czasu na uzyskanie niezbędnego ciągu), a na pokład spadł samolot wart ponad 100 milionów dolarów. Myśliwiec ślizgał się na całej swojej długości po „brzuchu” i na szczęście dla Christine i kilkudziesięciu techników nie zdążył eksplodować, zawalając wodę.
W wyniku wypadku zostało rannych siedem osób, Christine Mau udało się katapultować. Ona i dwaj inni żołnierze zostali wysłani do szpitala na Filipinach. Resztę asystowano na lotniskowcu.
Teraz Amerykanie bardziej martwią się nie o zbadanie wypadku, ale o to, jak szybko wyciągnąć z morza samolot wypchany tajnymi technologiami, na których przestrzeniach aktywnie pływa chińska flota.



nowynick napisał/a:
lotniskowiec za miliardy usd a monitoring jak w wiejskim sklepie...
To nie monitoring, to element systemu CLS (Carrier Landing System) służy do naprowadzania pilota na optymalne miejsce do udanego lądowania.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie