32
100
Złapał i bohatersko obezwładnił groźnego przestępcę należą się brawa...
podpis użytkownika
Byłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, teraz jesteś za platformą.
li53cz3k napisał/a:
Rowniez uwazam ze policjant ma prawo zajebac komus kto wyskakuje do niego z lapami, ale zauwazyliscie dlaczego ten "inwalida" go jebnal? Po co ten policeman wykrecal mu lape kiedy gosciu byl spokojny?
Ten policjant chciał mu zabrać kurtkę, pewnie po to, by odwiesić. przyjrzyj się, że ten menel go łapie za dłoń i się z nim szarpie. Dopiero potem ten policjant mu łapę wykręca.
Do innych tam znów coś p🤬lących - to jest komisariat policji k🤬a, a nie przedszkole. "Mógł go skuć, ale nie bić" - Mógł chłop nie podnosić łapy. Policjant też człowiek. Też bym sk🤬ielowi przyj🤬, facet próbuje być w miarę miły dla naj🤬ego śmierdziela, a ten z łapami. Prawidłowa reakcja i c🤬j wam w gęby.
Jestę policjantę...
Szkoda, że w obecnych czasach to takie "dresy", z tym, że NIBY służą państwu...
Szkoda, że w obecnych czasach to takie "dresy", z tym, że NIBY służą państwu...
Zanim strzelił go w pysk powinien wcześniej przestrzelić mu opony 
podpis użytkownika
You must die I alone am best
Jai napisał/a:
Ależ p🤬licie tam wyżej. Facet w filmiku nie jest żadnym inwalidą, na początku sobie ślicznie odsuwa stopami podnóżki, wstaje, stoi.. jest zwyczajnie naj🤬y i dali mu wózek żeby go łatwiej było transportować. Podniósł łapę na policjanta, to pan władza przestał być miły - prawidłowo.
A nawet jak jest chodzącym inwalidą, to i tak w tym nie widzę nic dziwnego. Jakby wam przyp🤬olił, to co, nadstawilibyście drugi policzek, takie z was jezusy? Wk🤬ia mnie to. Czy jest się inwalidą, czy kobietą, czy czym, jak się narusza czyjąś cielesność, trzeba się liczyć z tym, że się komuś może nie spodobać i się odwdzięczy tym samym.
Wyjątek można zrobić dla ludzi upośledzonych, nie kontrolujących się. Ale jak ktoś jest naj🤬y/świadomy i się rzuca - ni c🤬ja.
jak jest naj🤬y to nie konieczne jest świadomy co robi, a do tego jego cios nie był raczej jakiś zwalający z nóg, ale no tak trzeba było nakarmić dume
Jai napisał/a:
Wyjątek można zrobić dla ludzi upośledzonych, nie kontrolujących się.
Bo co k🤬a? Bo jest poj🤬y to może mnie uszkodzić?
Przyp🤬olisz pojebkowi parę razy to się zastanowi następnym razem.
Na moje oko to facet jest po urazie kręgosłupa ponieważ wyraźnie można zauważuć na nim gorset więc nie uważam, że gościu jest pod wpływem. A jak ktoś wcześniej napisał, że policjant chciał mu uprzejmie powiesić kurtkę - to ja pie**olę taką uprzejmość i zacznę omijać szerokim łukiem kluby z obowiązkową szatnią 
Policjant zachował się jak zwykła świnia jest to zwykłe nadużycie władzy - pewnie mu nie staje i musiał się "rozładować"
Policjant zachował się jak zwykła świnia jest to zwykłe nadużycie władzy - pewnie mu nie staje i musiał się "rozładować"
Pleso93 napisał/a:
Bo co k🤬a? Bo jest poj🤬y to może mnie uszkodzić?
Przyp🤬olisz pojebkowi parę razy to się zastanowi następnym razem.
Pracowałeś/przebywałeś kiedyś wśród ludzi chorych psychicznie? Mnie się zdarzyło. I nie można winić człowieka za to, że nie kontroluje odruchów, ma manię, schizofrenię, nerwicę czy jakiekolwiek inne c🤬jstwo odbierające mu zdolność trzeźwego myślenia, samokontroli czy zwyczajnej przyzwoitości. Pewien taki pan kiedyś splunął mi prosto w gębę, bo mu się wydało, że jestem jego ojcem. Wytarłem, spokojnie dalej zmieniając mu pościel.
Do hejtów - jak byłem w technikum pracowałem jako wolontariusz w hospicjum.
Jai napisał/a:
Pracowałeś/przebywałeś kiedyś wśród ludzi chorych psychicznie? Mnie się zdarzyło. I nie można winić człowieka za to, że nie kontroluje odruchów, ma manię, schizofrenię, nerwicę czy jakiekolwiek inne c🤬jstwo odbierające mu zdolność trzeźwego myślenia, samokontroli czy zwyczajnej przyzwoitości. Pewien taki pan kiedyś splunął mi prosto w gębę, bo mu się wydało, że jestem jego ojcem. Wytarłem, spokojnie dalej zmieniając mu pościel.
Do hejtów - jak byłem w technikum pracowałem jako wolontariusz w hospicjum.
Ktoś kto się nie kontroluje sprawia tylko zagrożenie. Co z tego, że on jest chory? Kogo to obchodzi? Jeśli nie potrafi nad sobą zapanować to powinien leżeć w kaftanie, przywiązany do łóżka, albo gryźć glebę. Niewinni ludzie cierpią przez takie poj🤬e gówno, bo przechodzisz sobie spokojnie, a nagle masz nóż w plecach.
Pleso93 napisał/a:
Ktoś kto się nie kontroluje sprawia tylko zagrożenie. Co z tego, że on jest chory? Kogo to obchodzi? Jeśli nie potrafi nad sobą zapanować to powinien leżeć w kaftanie, przywiązany do łóżka, albo gryźć glebę. Niewinni ludzie cierpią przez takie poj🤬e gówno, bo przechodzisz sobie spokojnie, a nagle masz nóż w plecach.
K🤬a poczytaj sobie o czym mówisz, kolega wyżej nad tobą wspomniał o upośledzeniach psychicznych, słyszałeś żeby ktoś chory na downa czy coś innego wbił komuś nóż? Nie, takie rzeczy przychodzą tylko "zdrowym" do łba
wincelo194 napisał/a:
K🤬a poczytaj sobie o czym mówisz, kolega wyżej nad tobą wspomniał o upośledzeniach psychicznych, słyszałeś żeby ktoś chory na downa czy coś innego wbił komuś nóż? Nie, takie rzeczy przychodzą tylko "zdrowym" do łba
A down to przypadkiem nie jest upośledzenie (m.in.) psychiczne?
Tak się składa, że moją ciocię pobił jakiś chory pop🤬l, gówniarz z 13-14 lat. Sp🤬olił ze szkółki dla z🤬bów i szarżował. I co? I nic. Prawo chroni takiego pop🤬lca, a moją ciocię, pomimo, że jest zdrowym elementem tego społeczeństwa wszyscy mieli w dupie. Dlatego wszystkich poj🤬ych powinno się czymprędzej likwidować.
