31
350
BMWswap napisał/a:
może mi ktoś wyjaśnić cel łażenia po tych drutach?
Inspekcja linii wysokiego napięcia?
podpis użytkownika
Nie ważne czym latasz, ważne że latasz.
Kodżak napisał/a:
Płacą mu za łażenie po drutach?
Ale praca... Łazi po drutach i kasę dostaje. Ciekawe ile mu płacą.
Jak dobrą pensję dostają, to się im nie dziwię, że lubią tę pracę.
Za ciągnięcie druta też płacą.
Nie dość że typ - drutołaz - kozak - to pilot helikoptera, jeszcze większy.
Pomyśleć że człowiek, k🤬a drzwi od klatki nie potrafi otworzyć - jak popije.
A ten z druta iskry sobie nap🤬la, jakby lighting spell'a miał. :/
Chce złożyć CV do tej firmy.
Pomyśleć że człowiek, k🤬a drzwi od klatki nie potrafi otworzyć - jak popije.
A ten z druta iskry sobie nap🤬la, jakby lighting spell'a miał. :/
Chce złożyć CV do tej firmy.
@up
Też chciałem. Ale uświadomiłem sobie, że zostanę szamanem.
Nie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim"
Też chciałem. Ale uświadomiłem sobie, że zostanę szamanem.
podpis użytkownika
"Rób to co robisz brat, świat jest dzikiNie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim"
nigdy bym takiego czegoś nie zrobił nawet ze świadomością że ten prąd mnie nie p🤬lnie, szacunek dla gości
W3exe napisał/a:
po 2 stronie idzie drugi koles
niech przybija sobie piatke
Ciekawe kto by ich potem pozamiatał. Jak typ z helikoptera to rodzina by chyba żegnała popiół z fajek na pogrzebie
Widać praca na bardzo wysokim stanowisku.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
i juz wiem przez ktorego h*uja kilka dni temu prądu przez 2 minuty nie miałem
dQrw10nYk0k5 napisał/a:
Za ciągnięcie druta też płacą.
Wierzę ci na słowo...