

Maniekem2 napisał/a:
Dźwięk jest znacznie wolniejszy od światła. W ten sposób, kiedy zobaczymy błyskawicę przecinającą niebo nad nami, zanim usłyszymy huk, musi minąć pewien czas. Zależy on od odległości w jakiej znajduje się piorun.
Stary, jebło kilka metrów od niego - po jakim czasie chciałbyś usłyszeć dźwięk? :O
P🤬licie o dźwięku zamiast zacząć od najprostszego - tuż obok jest w c🤬j wyższe drzewo i budynek a piorun wali w to co najwyższe więc nie ma szans żeby walnął w typa zamiast w drzewo 5m obok, dziękuję kwestia fejka rozwiązana.
Emersz napisał/a:
Pewnie że fake, w nagraniu pierwsze słychać grzmot a potem go słychać, powinno być na odwrót żeby wgl moc to brać pod uwagę.
Widać...
Co ty p🤬lisz??

HammerAmarth napisał/a:
P🤬licie o dźwięku zamiast zacząć od najprostszego - tuż obok jest w c🤬j wyższe drzewo i budynek a piorun wali w to co najwyższe więc nie ma szans żeby walnął w typa zamiast w drzewo 5m obok, dziękuję kwestia fejka rozwiązana.
To tak nie działa. Piorun może równie dobrze jebnąć w dno studni będącej metr obok stu metrowego drzewa. Warunkiem decydującym o tym w co jebnie piorun jest to, w jaki sposób ustawiają się wolne elektrony w powietrzu, a jest to całkowicie losowe.