Cytat:
Dobra, a teraz pytanie dla ekspertów (bo ja jestem niedoedukowany) jak wsadzili ten silnik do tego fiata, to jaka będzie różnica między spalaniem między fiatem a oryginalnym ścigaczem? Czy w ogóle jakaś będzie?
standardowa (moja
) Honda Shadow VT600. Gotowa do jazdy waży 206kg. Ja ważę 95 ubrany w pełen pakiet motocyklowy.
Razem ok 300kg.
Spalanie przy normalnej jeździe w mieście to 5,4-5,6L
Dochodzi pasażer i walizki = 90kg
Razem 390kg.
Spalanie wzrasta do 5,9-6,1L
Matematykę zostawiam Tobie jak mawiał Bogusław Łęcina.
Osiągi - 8s do setki samemu.
Z obciążeniem 9,5s
Do tego dorzuć totalny brak opływowości pojazdu i przyczepności na tych dętkach rowerowch.
Co do samego projektu - wiadomo że stare jak c🤬j. Widać bez otwierania filmiku że chłopaki się nudzili i zrobili coś z niczego. No ale trochę krytyki by się przydało coby nikt nie próbował tego powtórzyć a już nie daj bosze wyjechać tym na miasto. (Ewentualnie może powtórzyć z lepszym wykonaniem)
1. Silnik umieszczony za wysoko. Sama skrzynia jest parę cm wyżej od osi, a głowica prawie zahacza o dach. Takie rozłożenie mas powoduje że mamy efekt bańki wstańki... tylko że odwróconej. Mocniejszy wiatr to przewróci, a hamowanie jest jak widać - koła się blokują a inercja pcha samochód dalej mimo małej prędkości i wpada w poślizg przy 20km/h
2. Napęd potężny - ze 120KM pewnie tam jest, a co z heblami? Standardowe bębnowe hamulce bez wspomagania nawet przy lepszym rozłożeniu mas nie wyrobią. Są słabe jak w rowerku.
3.Ogumienie nie przeniesie nawet 60% mocy na asfalt. Zawieszenie miękkie i wąskie dokłada złego do stabilności pojazdu i jak się nie wypieprzy do przodu to na bok.
4 Brak jakiegokolwiek dyferencjału. Moc przekazywana bezpośrednio na sztywny most. Do przodu pojedzie, ale przy najmniejszej próbie skrętu poleci bokiem. Jak ktoś chce mieć zabawkę do driftu to może zdać egzamin, ale musi mieć do tego na stałe lawetę żeby to wozić.
Ergo - uzbieraj parę złotych zanim się zaczniesz bawić w coś takiego bo trafisz nie na innowacje tylko na harda
