

Ruf napisał/a:
A i le razy ci wyciekł i zapalił się elektrolit z telefonu ??czy to wyciekł i zapłonął elektrolit z elektryka ?
JoSeed napisał/a:
Czy to elektryk?
Proszę znafcę o wytłumaczenie, w celu uspokojenia mojej bujnej wyobraźni...
Zwykły benzyniak, słupki rozerwały bak i prawdopodobnie od rozgrzanych hamulców, ewentualnie od rozgrzanego wydechu doszło do zapłonu.
Diesel jest trochę bezpieczniejszy, jeśli chodzi o kwestie zaplonu paliwa. Olej napędowy potrzebuje dużo wyższej temperatury, żeby się zapalił i nawet jak się zapali, to nie nie pali się tak gw🤬townie.
Sadol uczy i bawi

Dlatego benzyniaki są niebezpieczne.Rozerwie zbiornik iskra i dupa
JoSeed napisał/a:
Dziękuję, uspokoiłeś mnie ☺️
Oczywiście! Dla Was zawsze!
Juz teraz chodzę sobie po pięknej mazurskiej ziemi i paczę uważnie - kto skąd spadnie, czy ktoś się nie topi, czy jaka motorówka nie płonie...😈
Sadol krzywi
dopóki nie wjedziesz na metalowe słupki i nie przebijesz nimi baku przy rozgrzanym silniku to się nie musisz martwic

Np. Pan z bmw nie zastosował się do zaleceń i teraz ma Bawarski Grill zamiast auta :]
youtu.be/vQQUZ7w_k1U?t=113
JoSeed napisał/a:
Czyli zwykły benzyniak nie stanie w ogniu pośród pól? 🤔
No wiesz... nadal będą mi się śnić koszmary, że autko mi płonie, a gaśnica przeterminowana
Ogólnie zgodnie ze statystykami w elektryku masz mniejszą szansę na zapłon niż w benzynie lub dieslu, a w takim z baterią lfp to już w ogóle trudno doprowadzić do zapłonu nawet wrzucając go do zgniatarki lub przebijając akumulator na wylot.
pSTANLEY napisał/a:
Ogólnie zgodnie ze statystykami w elektryku masz mniejszą szansę na zapłon niż w benzynie lub dieslu, a w takim z baterią lfp to już w ogóle trudno doprowadzić do zapłonu nawet wrzucając go do zgniatarki lub przebijając akumulator na wylot.
Toś mnie pocieszył...