

W przeciwieństwie do Ciebie wieśniaku nie mieszkam w chacie tylko w domu. Pewnie jeszcze zamiast podłogi masz klepisko.
Nawet Ci nie pocisnąłem,a mógłbym. A ty zaraz od wieśniaków. Jeśli tak Cię zabolało stwierdzenie chata to napisze jeszcze raz. Wchodzi Ci jeden typ do domu i dzwonisz na tą policje, którą nazywasz psami, z płaczem.
I pamiętaj. Nie otwieraj Gazownikowi
W domu


...nagle rodzice kaczych dostają wille na Żoliborzu i dobre posady na uczelni.
...
Zapomniałeś o głównej roli dla bliźniaków w jednym z niewielu kolorowych filmów z tamtych czasów w polskiej kinematografii. Jeszcze 20 lat później pojawiały się filmy BW, a dzieci AKowca dostały rolę w kolorowej produkcji w roku '62.
Dziwna historia.
Zadam ci zagadkę. Rodzice kaczych byli w AK. Po wojnie żołnierze AK było prześladowani przez komuchów. Cześć żołnierzy ak uciekło za granice żeby ratować życie. Cześć zamordowali komuniści. W tej powojennej Polsce w której polowano na żołnierzy AK nagle rodzice kaczych dostają wille na Żoliborzu i dobre posady na uczelni.
Jak to się stało?
Bo mi się wydaje że chyba "troszkę" musieli się pruć na kolegów z AK...
Absolutnie każdy w rządzie to albo ktoś kto siedział w komunistycznych układach albo jest jakimś pociotkiem z rodziny a genialni wyborcy jeszcze takich komuchów jak Miller wysyłają do Brukseli na ciepły stołek, dlatego nigdy tu dobrze nie będzie
Absolutnie każdy w rządzie to albo ktoś kto siedział w komunistycznych układach albo jest jakimś pociotkiem z rodziny a genialni wyborcy jeszcze takich komuchów jak Miller wysyłają do Brukseli na ciepły stołek, dlatego nigdy tu dobrze nie będzie
Chyba nie zrozumiałeś "zagadki".


Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie