



weltmajster napisał/a:
Ja podziwiam takich ludzi co z gówna potrafią bat ukręcić. To, że nie stać go na profesjonalny kompresor nie oznacza, że jest partaczem. Gdyby tylko dostał porządny sprzęt na pewno pomalowały auto lepiej od tych wszystkich ekspertów internetowych. Swoją drogą, żeby zrobić taki sprzęt trzeba mieć łeb na karku i jakaś wiedzę bo dzisiejsi samce alfa bez apki do tego czy tamtego nie podchodzą do tematu.
Tak, tak, tak... Mój dziadek tak samo wychwalał swojego garażowego lakiernika. "Taki młody, a zdolny. Sam sobie komorę zrobił. Ble ble ble." A potem tylko słyszałem jak bluzgi leciały gdy wreszcie, w któryś słoneczny dzień zauważył ile ma baboli i zacieków na lewym boku. To, że ktoś potrafił coś zaimprowizować nie znaczy, że się na tym zna i ma wprawę. Bo niby na czym miałby ją wyrobić? Na takiej prowizorce, która zamiast rozpylać jedynie pluje farbą? Samymi chęciami i gliną prawdziwej wieży Eiffla nie zbudujesz.


Wydaje mi się, że pierwszy błąd miszcza z tropików to nieoklejenie tych różnych detali.. takich tam kloszy świateł, chromowanych oprawek podświetlenia blach itp...
hmmmm reduktor z dętki, majster coś kiedyś wspominał jak takim sposobem spawał w osłonie argonu. co do tego kompresora to powinien zmienić przełożenia co by dało większe ciśnienie i by lepiej kryło


Zawsze mnie rozp🤬ala jak te brudasy z niczego potrafią zrobić coś, czy k🤬a potrafią k🤬a zap🤬lać jak maszynka ale k🤬a jak przekroczą jako imigrant granice cywilizowanego kraju nagle k🤬a nic nie potrafi poza wp🤬laniem socjalu.


Może i działa ale bezpieczne to raczej nie jest. Z tego co widzę ten system nie ma zaworu bezpieczeństwa a koło jest cały czas pompowane. Średnie tempo malowania musi upuszczać ciśnienie szybciej niż ten "kompresor" pompuje, inaczej opona jebnie mu w twarz prędzej czy później.
A i ten, zapomniał zakleić tylne lampy taśmą malarską
A i ten, zapomniał zakleić tylne lampy taśmą malarską

HAL9000/2 napisał/a:
jeśli działa i spełnia swoją funkcję to o co chodzi??
Przecież widać, że to nie działa
