24
424
@up. czy połowa z was jest pierwszy raz w Internecie ze sie do tego buka dop🤬lacie? 
siedzę w altance ostatnio,ktoś puka-patrzę locha z 6 dziczków,grzecznie rzuciłem kilka jabłek, pożarły i poszły, k🤬a gacie pełne
dudidudi napisał/a:
@up. czy połowa z was jest pierwszy raz w Internecie ze sie do tego buka dop🤬lacie?
To tylko klecznicy z PiSu i konfederacji, im się wszystko z jednym kojarzy:)
podpis użytkownika
Bo pić to trzeba umieć!
ci jehowi są coraz bardziej pomysłowi...
podpis użytkownika
z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
nabijanie sie z religii jest takie edgy, wszystkie c🤬ki w podatawowce na to wymiękają.
w ogole nabijanie sie za pomoca tak wymyslnych gier slownych, to objaw wysokiei inteligencji i elitarnego poczucia humoru.
kazdy chcialby byc taki zabawny i odwazny, ale nie kazdy ma takie jaja.
w ogole nabijanie sie za pomoca tak wymyslnych gier slownych, to objaw wysokiei inteligencji i elitarnego poczucia humoru.
kazdy chcialby byc taki zabawny i odwazny, ale nie kazdy ma takie jaja.
plastic napisał/a:
nabijanie sie z religii jest takie edgy, wszystkie c🤬ki w podatawowce na to wymiękają.
Może trochę ci otworze oczy, Ale to nie o religie chodzi. Mnie osobiście ciekawi stopień zidiocenia naszych lokalnych klęczników, w fantastyczny sposób uzależnionych od facetów w sukienkach. Bywało na Podlasiu, że nastoletnia ofiara lubieżności seietojebliwego otwierała się i przyznawała o molestowaniu najblizszym, a te chore zjeby stawały po stronie księdza. Czyż to nie bywale? W Polsce jest dużo kretynow w przesuwny sposób uzależnionych od faceta w sukience; on może ich okraść, oszukać, nawoierdalac głupot do głowy, klecznik wszystko przyjmie jako dar od Boga. To nie o religie chodzi. Ona w sumie bywa i pozytywna, ale część naszej rodzimej populacji sprawia wrażenie skretynialej
podpis użytkownika
Bo pić to trzeba umieć!
plastic napisał/a:
nabijanie sie z religii jest takie edgy, wszystkie c🤬ki w podatawowce na to wymiękają.
w ogole nabijanie sie za pomoca tak wymyslnych gier slownych, to objaw wysokiei inteligencji i elitarnego poczucia humoru.
kazdy chcialby byc taki zabawny i odwazny, ale nie kazdy ma takie jaja.
Niestety, od wielu lat kościół katolicki w Polsce sam się prosi o to, żeby z niego kpić. Patrz radio Maria i inne roszczeniowe zagrania.
zlaskipanskiejbozydarr napisał/a:
Może trochę ci otworze oczy, Ale to nie o religie chodzi. Mnie osobiście ciekawi stopień zidiocenia naszych lokalnych klęczników, w fantastyczny sposób uzależnionych od facetów w sukienkach. Bywało na Podlasiu, że nastoletnia ofiara lubieżności seietojebliwego otwierała się i przyznawała o molestowaniu najblizszym, a te chore zjeby stawały po stronie księdza. Czyż to nie bywale? W Polsce jest dużo kretynow w przesuwny sposób uzależnionych od faceta w sukience; on może ich okraść, oszukać, nawoierdalac głupot do głowy, klecznik wszystko przyjmie jako dar od Boga. To nie o religie chodzi. Ona w sumie bywa i pozytywna, ale część naszej rodzimej populacji sprawia wrażenie skretynialej
Jak Ty mi zaimponowałeś w tej chwili, myślałem, że wszyscy u was myślą jak ojciec Mateusz.
