

Dzieciak tysiąc razy lepszy niż stada spasionych gówniaków hodowanych dzisiaj.
Trudno zdarza się. Przynajmniej gówniara ma jakieś hobby a nie siedzi z ryjem w komórce. Jak dorośnie a może i wcześniej będzie komuś robić z c🤬ja śmigło.
Siriuz napisał/a:
Ja p🤬le, ile zaufania do drążka rozporowego
Chyba, że to nie rozporowy, bo wyżej widze jakieś gówna przyklejone do ościeżnicy.
Rozporowy jest ok ale jak się przyklei na jakiś poxipol i ościeżnica najlepiej z litego drewna
Baronessa napisał/a:
Zaj🤬a cymbałem, aż miło. Myślałem, że drążek rozporowy spadnie, ale wyszło też nieźle.
Ogólnie niezła aparatka z niej, jak w tym wieku wywija już takie tricki, ale stara powinna bardziej zadbać o bezpieczeństwo gówniaka, jeśli nie chce mieć w domu warzywa...
A może to rodzina wegan ?
podpis użytkownika
"Ty powiedziałeś to co chciałeś powiedzieć, ja zrobię to co uważam za słuszne"
daymaker napisał/a:
Może ktoś powiedzieć co to za nuta?
Rick Astley - Never Gonna Give You Up
Baronessa napisał/a:
Zaj🤬a cymbałem, aż miło. Myślałem, że drążek rozporowy spadnie, ale wyszło też nieźle.
Ogólnie niezła aparatka z niej, jak w tym wieku wywija już takie tricki, ale stara powinna bardziej zadbać o bezpieczeństwo gówniaka, jeśli nie chce mieć w domu warzywa...
Nic jej nie będzie. Takie małe smarki ratuje mała masa.
P.S. Stawiałem na to, że cymbałem walnie w futrynie, bo za szybko się wyprostuje. Ale też wyszło piknie.
Ładna. Wsadziłbym jej pindola w tą ciasną dziecięcą szparunie