

E tam kuźwa ja pobiłem oficjalny rekord (o 2 sek.) na nurburgring-u w shifcie2
a żem się k🤬a napocił przy tym...


Jakby tak sie wychodziło z poślizgu w normalnym życiu to by nie było połowy pilmików na sadolu

Ostatnia gra wyścigowa, w którą chciało mi się grać, to Colin McRae WRC Rally jeszcze z lat 90'.
Gra na podstawie kultowego anime Initial D
polecam całe 4 sezony

po pierwszej minucie musiałem wziąć aviomarin, ten co od pawia wybawia
Najlepsze jest to że mało kto posiadający prawo jazdy mógł by go pokonać. Sam się przekonałem jak na takich symulatorach można dostać w dupę od dzieciaków. Podstawowy problem to kontrowanie. nie wiem czy zauważyliście ale lecąc bokiem młody nie kontruje tylko prostuje kierownice. Każdy normalny kierowca zapina kontrę i w takich grach ląduje na bandzie. Ja sprawdzałem swoje siły na bardziej profesionalnym symulatorze razem z efektami fizycznymi, kobieta obsługująca żałowała że nie powiedziała mi żeby nie kontrować.