

Tak się właśnie zastanawiałem, na jakim etapie jest serial. A więc Jon jeszcze żyje. Nie będę więc nawiązywał do jego śmierci co by nie spojlerować.

Co jest k🤬a z tą Grą o Tron? Jakiś nowy Harry Potter? Wszyscy to lubią, czy akurat społeczność sadistica, bo ja osobiście tutaj o tym usłyszałem.


kietong,
Nie porównywałbym tego serialu do "Harrego Pottera".
W pierwszym sezonie o magii coś tam się wspomina, ale ona sama praktycznie nie występuje. Zamiast tego mamy dworskie intrygi, morderstwa, seks, nagość i przemoc. W późniejszych sezonach dochodzą elementy właściwe klasycznej fantastyce, ale znów - są gdzieś z boku. Na pierwszym planie pozostaje walka o władzę i tytułowy tron.
Warto obejrzeć nawet jeśli masz awersję do fantasy. "Gra o Tron" to taki "Rzym", tylko że ze smokami i wilkami wielkości lwów.
Nie porównywałbym tego serialu do "Harrego Pottera".
W pierwszym sezonie o magii coś tam się wspomina, ale ona sama praktycznie nie występuje. Zamiast tego mamy dworskie intrygi, morderstwa, seks, nagość i przemoc. W późniejszych sezonach dochodzą elementy właściwe klasycznej fantastyce, ale znów - są gdzieś z boku. Na pierwszym planie pozostaje walka o władzę i tytułowy tron.

Warto obejrzeć nawet jeśli masz awersję do fantasy. "Gra o Tron" to taki "Rzym", tylko że ze smokami i wilkami wielkości lwów.



Wszyscy to znaczy czytaj sporo osób się tym jara. Ale takie kwiatki to rzadkość. O ile pierwszy sezon był cały spoko, to reszta już słabo. Ale ma wszystko czego można oczekiwać po popularnym serialu: w każdym odcinku seks którego gwiazdy porno by się nie powstydziły( bo a jakże one głownie grają tu wszelkiego rodzaju pannie lekkich obyczajów, czyli potocznie mówiąc k🤬y) trochę przystojniaków, młodą cizię która ma smoki, jest krew, jest brutalność. Dla mnie historia już jest średnia, ale aktorstwo nadal trzyma wysoki poziom, za to plus. Dla mnie lepszy Hannibal i House of Cards.

czarecki napisał/a:
Obrazek
Dobrze, że przeczytałem książki![]()
No to wiesz że się długo nie pocieszą
cersi zakonnica
tyrion niewolnik
jamie bez dzewczyny (prawej)
i joffrey śliwka węgierka


Jesusek_Chytrusek napisał/a:
Jak sie wogule nazywa ten motyw/piosenka?
![]()
Ta piosenksa na początku to hymn rodu Lannisterów ;p