39
203
DMT napisał/a:
Jeżeli wierzyć pewnym, dość dobrze udokumentowanym "incydentom", to istnieje taka religia, gdzie dzieci już za życia mają pewne, że będą ssakami...
Istnieją. Nie bądź pedałem płynącym na kościół katolicki. Każda religia to gówno. Pluj na każdą.
Wiara sama w sobie nie jest zła to człowiek zaprzągł słowo Boże do robienia mamony. Ja jestem wierzący ale nie praktykujący bo wiarę w instytucje kościoła już dawno utraciłem.
Dokąd zmierza ten świat, bo wszystko w okół zaczyna być mocno pop🤬lone, aż się nie chce wierzyć w te sp🤬olenie umysłowe i upadki autorytetów.
Oj tam oj tam. Dziadek sie zapomnial ze nie jest sam na sam bo ma swoje lata i mu sie pokoje popieprzyly. Moze zapomnial ze jest na imprezie gdze nagrywa go 50 kamer i po prostu przeszedl do swoich codziennych wieczornych rytualow w mysl zasady dzien bez molestowania , dniem straconym. Tak serio bylo to tak obrzydliwe ze szkoda slow. Pedofilia powinna byc karana chemiczna kastracja i dozywotnim wiezieniem
mwaski napisał/a:
Religie. Najgorsze paskudztwo jakie ludzkość wymyśliła.
A co z pedofilami ateistami ? Czy to nie znak, że ateizm to największa zakała ludzkości?
podpis użytkownika
czarna fortuna
A mi się bardzo podobają podwójne standardy. Papaj – BE! Różni ojczykowie grzebiący w majtach ministrantów – BE! Dalajlama – BE!
Ale już prałat Jankowski nie jest taki jednoznaczny. Owszem lubił pooglądać z ministrantami ostrego pornosa, ale dopóki był wpływowym „kapelanem solidarności” i przyjacielem Bolusia, był nie do ruszenia. Najznamienitsze rody Gdańskie posyłały do „Brygidy” swoich synów aby ministrantowali u prałata. Różne chodziły plotki po mieście, ale kto by się przejmował plotkami, jeśli dzieciak miała szanse na zrobienie później kariery politycznej. I tylko jeden Adamowicz wiedział, czy żeby robić karierę w KLD (powstałym pod auspicjami BND) trzeba było op🤬lić kiełbasę prałatowi (TW SB).
Jedziemy dalej… teraz lista nietykalnych. Allen, który najpierw adoptował skośną Soon-Yi (swoją droga paskudną jak noc), później ją r🤬ał a na koniec zrobił z niej swoją, kolejną żonę. Oczywiście nie ruszamy Woodyego, bo to wielki intelektualista. Wspaniały pisarz i dramaturg, znany z przenikliwego pióra i sarkastycznego poczucia humoru. Wielki człowiek, może przez to źle zrozumiany, itd… itp…
Drugi żydzina, Romuś Liebling, zwany Polańskim. Romuś lubił naj🤬y koką na sztywno, posunąć trzynastolatkę, ale teraz Romusia nie ruszamy, bo to takie były uwarunkowania kulturowe. Bo to wielki polski reżyser jest, bo getto, bo Szpilmann, itd… itp…
Przyjaciel Adasia Szechtera zwanego Michnikiem? Francuski-niemiec albo niemiecki-francuz Daniel Cohn-Bendit. Prowodyr komunistycznej rewolty w maju 68’ we Francji. Terrorysta, który w 72’ pracował jako przedszkolanka. Później w swoich autobiograficznych „dziełach” pisał „(…)seksualność dziecka jest czymś wspaniałym(…) uczucie rozbierania przez 5-letnią dziewczynkę jest fantastyczne, bo jest to gra o absolutnie erotycznym charakterze” a na oskarżenia o pedofilię odpowiadał, że „(…)wypowiedzi te były wynikiem szerszego społecznego trendu eksperymentów społecznych, w tym badań nad dziecięcą seksualnością, na fali rewolucji seksualnej”. Oczywiście ta żydzina, również jest nie do ruszenia. Dziś jest europarlamentarzysta i kiedy ma ochotę na r🤬anie dzieciaka, to dzwoni do kolegów Jeffreya Epsteina (rynek nie lubi próżni i na 100% jest już ktoś nowy) i zamawia, na kogo tam ma ochotę.
Podwórko krajowe? Młody-utalentowany żydek, znawca jazzu i Pata Metheny’ego. Obrońca demokracji i PR3 Polskiego Radia. Kiedy podróżował po Afryce i akurat nie miał ochoty na kiszkowanie w namiocie młodego Gudzowatego, to fantazjował w stylu „(…)w Dajr al-Madinie odnalazłem wśród oblepiających mnie dzieci takie śliczne małe zwierzątka. Miałem w portfelu kilka banknotów. Może trzy funty. W hotelu dwudziestopięciofuntówki. Je uszczęśliwia funt, nawet dwadzieścia pięć piastrów. Przychodziły mi do głowy myśli występne, że za dwudziestkę mógłbym taką pachnącą miodem, śniadą dziewczynkę wziąć do swojego hotelu i pieścić przez wiele godzin. Świństwo, ale potworną miałem na to wówczas ochotę(…)” Czy zrobił to, czy nie zrobił? A może zrobił a nie napisał, bo nie wypada… Mniejsza o to, zostawmy Marcina, bo to wielka osobowość radiowa, zna Stinga i wie jak się nazywa Miles Davis.
Ale za rabinem Szalom Bel Stamblerem powtórzę
- Nie wiem, toto w ogóle nie przechodzi do żadna rubryka.
- To naprawdę, mówiłem Panu mądrzejsze jest nie wspomnieć o tem, bo to wcale nie jest podobne.
- Wcale nie jest podobne.
Ale już prałat Jankowski nie jest taki jednoznaczny. Owszem lubił pooglądać z ministrantami ostrego pornosa, ale dopóki był wpływowym „kapelanem solidarności” i przyjacielem Bolusia, był nie do ruszenia. Najznamienitsze rody Gdańskie posyłały do „Brygidy” swoich synów aby ministrantowali u prałata. Różne chodziły plotki po mieście, ale kto by się przejmował plotkami, jeśli dzieciak miała szanse na zrobienie później kariery politycznej. I tylko jeden Adamowicz wiedział, czy żeby robić karierę w KLD (powstałym pod auspicjami BND) trzeba było op🤬lić kiełbasę prałatowi (TW SB).
Jedziemy dalej… teraz lista nietykalnych. Allen, który najpierw adoptował skośną Soon-Yi (swoją droga paskudną jak noc), później ją r🤬ał a na koniec zrobił z niej swoją, kolejną żonę. Oczywiście nie ruszamy Woodyego, bo to wielki intelektualista. Wspaniały pisarz i dramaturg, znany z przenikliwego pióra i sarkastycznego poczucia humoru. Wielki człowiek, może przez to źle zrozumiany, itd… itp…
Drugi żydzina, Romuś Liebling, zwany Polańskim. Romuś lubił naj🤬y koką na sztywno, posunąć trzynastolatkę, ale teraz Romusia nie ruszamy, bo to takie były uwarunkowania kulturowe. Bo to wielki polski reżyser jest, bo getto, bo Szpilmann, itd… itp…
Przyjaciel Adasia Szechtera zwanego Michnikiem? Francuski-niemiec albo niemiecki-francuz Daniel Cohn-Bendit. Prowodyr komunistycznej rewolty w maju 68’ we Francji. Terrorysta, który w 72’ pracował jako przedszkolanka. Później w swoich autobiograficznych „dziełach” pisał „(…)seksualność dziecka jest czymś wspaniałym(…) uczucie rozbierania przez 5-letnią dziewczynkę jest fantastyczne, bo jest to gra o absolutnie erotycznym charakterze” a na oskarżenia o pedofilię odpowiadał, że „(…)wypowiedzi te były wynikiem szerszego społecznego trendu eksperymentów społecznych, w tym badań nad dziecięcą seksualnością, na fali rewolucji seksualnej”. Oczywiście ta żydzina, również jest nie do ruszenia. Dziś jest europarlamentarzysta i kiedy ma ochotę na r🤬anie dzieciaka, to dzwoni do kolegów Jeffreya Epsteina (rynek nie lubi próżni i na 100% jest już ktoś nowy) i zamawia, na kogo tam ma ochotę.
Podwórko krajowe? Młody-utalentowany żydek, znawca jazzu i Pata Metheny’ego. Obrońca demokracji i PR3 Polskiego Radia. Kiedy podróżował po Afryce i akurat nie miał ochoty na kiszkowanie w namiocie młodego Gudzowatego, to fantazjował w stylu „(…)w Dajr al-Madinie odnalazłem wśród oblepiających mnie dzieci takie śliczne małe zwierzątka. Miałem w portfelu kilka banknotów. Może trzy funty. W hotelu dwudziestopięciofuntówki. Je uszczęśliwia funt, nawet dwadzieścia pięć piastrów. Przychodziły mi do głowy myśli występne, że za dwudziestkę mógłbym taką pachnącą miodem, śniadą dziewczynkę wziąć do swojego hotelu i pieścić przez wiele godzin. Świństwo, ale potworną miałem na to wówczas ochotę(…)” Czy zrobił to, czy nie zrobił? A może zrobił a nie napisał, bo nie wypada… Mniejsza o to, zostawmy Marcina, bo to wielka osobowość radiowa, zna Stinga i wie jak się nazywa Miles Davis.
Ale za rabinem Szalom Bel Stamblerem powtórzę
- Nie wiem, toto w ogóle nie przechodzi do żadna rubryka.
- To naprawdę, mówiłem Panu mądrzejsze jest nie wspomnieć o tem, bo to wcale nie jest podobne.
- Wcale nie jest podobne.
podpis użytkownika
Opis
skywalker75 napisał/a:
A co z pedofilami ateistami ? Czy to nie znak, że ateizm to największa zakała ludzkości?
A widziałeś, żeby ateiści utworzyli cały system ukrywania pedofilskich zbrodni, przenoszenia sprawców z miejsca na miejsce, oczerniania ofiar i opluwania uczciwych ludzi domagających się sprawiedliwości, tak jak to zrobił kościół?
mwaski napisał/a:
A widziałeś, żeby ateiści utworzyli cały system ukrywania pedofilskich zbrodni, przenoszenia sprawców z miejsca na miejsce, oczerniania ofiar i opluwania uczciwych ludzi domagających się sprawiedliwości, tak jak to zrobił kościół?
Ateiści mają łatwiej, bo nie stworzyli żadnych struktur społecznych. Gdyby je stworzyli to pewnie niezłe dymanko pedalskie i ludzkie stonogi by się tam odbywały z Tobą na czele (albo na końcu)
mwaski napisał/a:
Religie. Najgorsze paskudztwo jakie ludzkość wymyśliła.
Może i masz rację - ale jeśli znasz trochę historię to musisz sobie zdawać sprawę że bez tego nie potrafimy istnieć. Nie było cywilizacji bez religii - a jeśli była to słabiutko z nią skoro nic o niej nie wiemy. Religia ma swoje minusy ale plusów ma zdecydowanie więcej.
mwaski napisał/a:
A widziałeś, żeby ateiści utworzyli cały system ukrywania pedofilskich zbrodni, przenoszenia sprawców z miejsca na miejsce, oczerniania ofiar i opluwania uczciwych ludzi domagających się sprawiedliwości, tak jak to zrobił kościół?
Oczywiście, że tak, niektóre lewicowe partie zachodnie, nie tylko nie ukrywają swoich skłonności pedofilskich ale wręcz domagają się ich legalizacji. Lewica i komuniści to największe pedofilskie bagno
podpis użytkownika
czarna fortuna