@upupup... Banda debili, którzy się wypowiadają zupełnie nie znając sytuacji.
Osiedle przy torze istnieje już 35-40 lat - wiem, bo sam tam mieszkałem. Kiedyś to był tor KARTINGOWY. Do wikipedii odsyłam, jak ktoś nie wie co to jest gokart. I nie porównujcie mi, że pierdzenie jakie on powoduje jest bardziej uciążliwe jak ryk motocykla, czy piszczenie opon podczas driftów, jakie są tam czasami organizowane...
Po tej stronie ul. Nałkowskich co jest osiedle, były pola od samego początku (przypomnę - prawie 40 lat) przeznaczone pod zabudowę wielorodzinną - rolnicy co to je uprawiali wiedzieli, że prędzej czy później ziemię tą stracą bo powstaną bloki. Żaden z nich nie dostał zgody, żeby córce/synowi/wnukowi postawić dom jednorodzinny na tej ziemi "bo będą bloki aż pod sam Zalew Zemborzycki".
Tor był odkąd pamiętam i przez ładnych kilkanaście lat był użytkowany jako giełda samochodowo - pierdołowa, zawody kartingowe czy imprezy motorowe (nie mylić z motocyklowymi) odbywały się bardzo sporadycznie. Też przeszkadzały, ale stare osiedle było zdecydowanie dalej, a i pojazdy ówczesne mniej hałasowały, więc było ok. Po godzinach giełdy jeździłem z ojcem uczyć się prowadzić na tym torze pierwszy samochód - teren zamknięty, policja nic nie mogła powiedzieć, a amatorów takiej jazdy było zawsze kilkunastu - kilkudziesięciu... Potem giełdę przeniesiono na nowo wybudowany teren do Elizówki a tor zamknięto definitywnie. Zapada decyzja o jego przeniesieniu w inne miejsce, ale oczywiście nikt nie powiedział gdzie i kiedy, no i oczywiście kto za to zapłaci. Ale przypomnę - teren zawsze był przeznaczony pod zabudowę wielorodzinną, która w końcu zaczęła powstawać. Po kilku latach względnego spokoju tor wznowił swoją działalność. Niestety, blisko niego mieszkali już od kilku lat ludzie, którzy do tej pory cieszyli się względnym spokojem.
Więc nie p🤬lcie bez sensu, że wiedzieli w co się pakują, bo TOR MIAŁ BYĆ PRZENIESIONY i ładnych parę lat nie funkcjonował.
"Lublin, k🤬a!" - pochwal się autorze - sadysto skąd jesteś, u ciebie też na wiosce znajdzie się jakaś patologia.
Żeby nie było - nie pochwalam zachowań ludzi, którzy to zrobili - jestem jednak w stanie ich zrozumieć, bo odwiedzając stare śmieci w niedzielę często i mi ten hałas płynący z toru przeszkadza zwłaszcza, że nowe bloki są tak usytuowane, że tworzą akustyczny wzmacniacz. A ich desperacja płynie z tego, że miasto, które zaplanowało na tym terenie zabudowę wielorodzinną, umywa ręce, właściciel toru - PZMot też or z czegoś musi utrzymywać, a ludzie (dawcy) chcą gdzieś bezpiecznie poszaleć.
Tak, wiem... zaraz ktoś udzieli mi maści na ból... czekam...
A mój kolega wpadł na genialny pomysł po przeczytaniu newsa - zebrać się z 10 osób bez tłumików i runda honorowa wokół osiedla
KroQQQ napisał/a:
A mój kolega wpadł na genialny pomysł po przeczytaniu newsa - zebrać się z 10 osób bez tłumików i runda honorowa wokół osiedla
Powiedz mu, że jest skończonym debilem. Na osiedlu obok toru mieszka z 1000-2000 ludzi. Hałas przeszkadza kilkunastu może kilkudziesięciu osobom. Bardziej świadomi gdy kupowali mieszkania wstawili okna trzyszybowe i hałas mają w dupie. A on chce karać wszystkich? Niczym nie różni się od hejterów, którzy na podstawie zachowania części motocyklistów klną na wszystkich. A zresztą, do kogo ja to mówię...
Konto usunięte
2013-09-17, 10:13
więc wniosek jeden. motocykliści to debile i chwasty. zdelegalizować opodatkować jazdę na motocyklu
misiuniu1234, też mieszkałem na osiedlu Nałkowskich, w blokach zaraz za zakrętem i zajezdnią Romera.
Szczerze powiem że ani razu nie przeszkadzało mi to że tam się ścigają bo tego prawie że nie słyszałem. Dziwne, prawda?
Konto usunięte
2013-09-17, 11:05
grzechu5444 napisał/a:
z chęcią bym tych polaczkowych sk🤬ysynów od gwoździ wrzucił do łaźni... To pewnie te stare mydła, których nie zagazowano.
Masz jakiś problem, dzieciaku?
Sapphiron napisał/a:
misiuniu1234, też mieszkałem na osiedlu Nałkowskich, w blokach zaraz za zakrętem i zajezdnią Romera.
Szczerze powiem że ani razu nie przeszkadzało mi to że tam się ścigają bo tego prawie że nie słyszałem. Dziwne, prawda?
Otwórz okna w słoneczną letnią niedzielę

Jak byłem młodszy, to dziwiłem się rodzicom, że na to trochę narzekali (choć gwoździ nie wbijali ani szkła nie tłukli

) - teraz powoli ich zaczynam rozumieć. Starość nie radość
Ale sam przyznasz, że tor już kilkukrotnie miał być przenoszony i nadal nie wiadomo kto ma za to zapłacić.
P.S. Pewnie się z widzenia znamy
Konto usunięte
2013-09-17, 15:02
Aprzede wszystkim polecam lekturę o historii tego miejsca.
Konto usunięte
2013-09-18, 1:08
Hyhy, to jest dopiero troll xD