Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Historia o stłuczce i Panu Cebuli
Konto usunięte • 2014-02-01, 22:04
Witam Sadole.

Wczoraj około godziny 16, wracałem ze znajomymi samochodem kumpla z Pizza Hut na wrocławskim rynku, dobra atmosfera w samochodzie z pełnym pakietem ludzi spowodowała rozkojarzenie i niestety mój kumpel wymusił pierwszeństwo (naciągane jak nie wiem co, bo Typ który w nas przyj🤬 nie włączył kierunkowskazu) przy lewoskręcie koło Hali Targowej. Efekty: W Skodzie Fabii starej jak świat rozwalona lampa, pęknięty zderzak, nic wielkiego. W Toyocie kumpla wgniecione drzwi i przerysowany bok, no nic. Mówimy typkowi, lat około 25 ze skody, że Nasza wina, żeby się dogadać, wymienić ubezpieczeniami albo dogadać normalnie, bo straty żadne prawie i jechać w swoją stronę. Typek lat 25 powiedział, że musi zadzwonić do Ojca, po czym informuje nas, że wzywa Policję, my oczywiście mówimy, że po co skoro chcemy się dogadać i bierzemy winę na siebie i dorzucimy na flaszkę bo kumpel mandatu nie dostanie, typ twardo upiera się przy swoim, cóż zrobić. Po godzinie przyjechał Ojciec typa, typowy Andrzej sk🤬ysyn cebularz, próby dogadania się z nim spaliły na panwece. Po 1,5h (długo ale wczoraj jakieś barany chciały sobie po Wrocku pojeździć rowerami i wszystkie patrole drogówki musiały zabezpieczać trasę ich przejazdu) przyjechała Policja (bardzo serdecznie pozdrawiam Panów Policjantów to bardzo wporzo goście byli) i w ciagu 5 minut ustaliła, że winnym wypadku jest mój kumpel, co było zgodne z prawdą, nagle dziewczyna typa ze Skody oraz prowadzący tego rzęcha przypomnieli sobie, że K🤬A BOLĄ ICH SZYJE (Po 2 godzinach chodzenia wokół samochodu i wypalenia 10 fajek każde) oraz żeby WZYWAĆ K🤬A KARETKE!. No ja p🤬lę, dobra czekamy na karetkę, podczas oczekiwania typ z laską oczywiście chodzi wokół samochodu i pali faje jedna za drugą z głupim uśmieszkiem raz na jakiś czas a Andrzej cebularz z uśmiechem siedzi w skodzie. Po kolejnej godzinie oczekiwania, przyjechała karetka, typ z laską weszli do samochodu i pojechali do szpitala. K🤬A TA KARETKA POWINNA RATOWAĆ ŻYCIE a nie jeździć do wyimaginowanych 'ofiar' stłuczki przy 5km/h. Okazało się, iż jak Andrzej cebularz dowiedział się, że wina była mojego kolegi, obliczył w swojej głowie, że k🤬a wyciągnie parę złotych więcej z ubezpieczenia NNW mojego kumpla. Tym sposobem spędziliśmy 5 j🤬ych godzin na mrozie, bo gościu chciał przyciąć parę złotych, ale ok to jeszcze zdzierżę.

Ale wzywania karetki, która może nie uratowała komuś życia przez to, żeby zarobić kilkadziesiąt złotych to nie zdzierżę.

Mam nadzieję, że ten tekst to Ciebie trafi C🤬JU i mam nadzieję, że kiedyś k🤬a podobny do Ciebie cebularz zablokuję taką karetkę i zdechniesz w domu w trakcie zawału bo pomoc przyjedzie za późno. Gardzę Tobą śmieciu.

Dla takich typów, soczysty c🤬j w dupsko.

Ps. Maść sobie darujcie, już posmarowałem
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 1:22 5
Śmieszną to dopiero wczoraj miałem akcje , jadę na parkingu za autem ten się nagle zatrzymuje , jeb wsteczny i jeb we mnie. Wychodzę z auta Grill lekko pęknięty i ramka od tablicy, a gościu do mnie że to moja winna że stałem za blisko i że mnie nie widział bo mam za mocne światła (to było w dzień).
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 1:23 5
Miałem bardzo podobną sytuacje. Było to w grudniu. Dziewczyna mnie zagadała. Wjechałem w tyłek babce przed rondem po rpsotu zagapiłem sie i klepłem ją od tyłu,dochamowywałem przy 10-15km/h ona X5 ja golf 4 wiec wjechałem pod auto praktycznie uszkodziłem jej tylko zdeżak w aucie, ja maska reflektor i wzmocnienie do wymiany. Mówie dogadamy sie. Ona nie ona musi po policje i koniec. Ledwo policja przyjechała zaczeła płakać jak to ją szyja boli...(wczesniejsza rozmowa z mężem). Babka dosyć ładna koło 25 lat no to policja zero rozmowy ze mną tylko z nią po oglądali babka jeczała żaliła sie oczywiście co? Ja dostałem najwyższy mandat czyli 500zł nie słuchając tłumaczenia, że sie ucze, że zap🤬lałem całe wakacje na nie i to 500zł to połowa kosztów naprawy. Później sie dowiedziałem od znajomej mamy, policjantki, że 13 teraz dobre premie dają za mandaty.
Podsumowując, niektórzy ludzie to k**wy i mają w dupie krzywde innych...
+ współczucie dla autora tematu.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 1:31 12
Też miałem podobną sytucaję, ale na parkingu.
3 osoby w aucie, śmiechy itp. no i cofałem i dosłownie lekko oparłem się o opla corse. Podjechałem do przodu kolo metra, zeby zobaczyc co sie stało a tu nagle JEB! z auta wyskakuja jakies 2 kobity, jedna to mi tak przyp🤬oliła w szybe ze myslałem ze ja potrzaskała i wreszczy do tej drugiej że uciekam ( przy czym zaznaczam żę w tym momencie stałem już między autami chcąc obejrzeć co się stało. Baba wreszczy ze uciekam (stojąc między dwoma autami) i krzyczy ze dzwoni po policje. Przyjrzałem się dobrze, i na zderzaku z opla były dosłownie dwie malutkie kreski o długości około 1-1.5 cm, wystarczyłoby mocniej przejechać zwykłą pastą polerską i uszkodzenia nie ma. Około 2 minuty pózniej przybiegł mąż od jednej pani przerażony krzykami które usłyszał kilkadziesiąt metrów dalej, i się mnie pyta czy dzwonimy po policję czy się dogadamy jak cywilizowani ludzie. Ja mu mówię że chętnie bym się z panem dogadał ale niestety ta miła pani zadzwoniła po policję, po czym zaczęła się cieszyć jak dzika i mi mówi że dobrze mi tak i że punkty karne dostanę. Po 40 minutach przyjechała drogówka, porządni ludzie, mili, przyjemni i wk🤬ieni jak osy bo musieli przyjechać po taką błachostkę. Oczywiście od razu przyznałem się do winy i mówię do nich że chciałem się porozumieć bez niepotrzebnej interwnecji policjii, ale ta pani była szybsza.
Wzieli od nas dokumenty itp. i teraz hicior: wychodzi policjant i mówi tak:
"Proszę państwa, dla sprawcy mandat w wysokości 100 pln, punktów karnych dać nie mogę ponieważ parking to nie jest droga publiczna i punkty karne nie zobowiązują w tym wypadku. W sprawie naprawy i ubezpieczenia proszę się mnie nie pytać co i jak bo po prostu nie wiem jak to załatwia ubezpieczalnia i proszę to załatwić między sobą".
Po czym policjant dał mi mandat do podpisania i oddał dokumetny. Z Kolesiem spisałem oświadczenie ze byl wypadek itp. i rozeszlismy się.
Wk🤬iony byłem o to ze stracę zniżki (i ojciec przy okazji bo jest w aucie jako współwłaściciel).
Jakiś miesiąc po zdarzeniu dzwoni ktoś do drzwi. Otwieram, a tam kobita która zadzwoniła po policję w czasie stłuczki, i wyj🤬a mi z tekstem czy możemy spisać jeszcze raz oświadczenie, bo ubezpieczyciel nie chce im wypłacić odszkodowania i jak to stwierdziła: rzeczoznawca ma wątpliwości czy ta malutka ryska na zderzaku to efekt kolizji i nieuznaje tego jako szkody.
Wyobraźie sobie moją minę po tym co mi powiedziała Powiedziałem jej bardzo grzecznie że dostałą co chciała i ma jak najprędzej sp🤬alaćbo nie napisze jej nowego oświadczenia

Morał z tego taki: nie srajcie ogniem jak dojdzie do stłuczki. Ubezpieczalnie bronią się jak mogą przed wypłacaniem kasy i czasem jest tak żę nawet nie stracicie zniżek, bo rzeczoznawca nie uzna szkody
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 1:49 8
Najśmieszniejsze jest to p🤬lenie o tym, że ta karetka przez nich straciła szansę na uratowanie komuś życia. Aż dziw bierze, że jeszcze nie napisałeś, że jest konfidentem bo wezwał policję.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 1:56 1
Oświeci mnie ktoś w kwestii tej cebulowej ideologii? Na czym to polega? Jakimi kryteriami muszę się kierować przy nazywaniu prostaczków, cebularzami?
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 2:49
chcieli wyrwać parę złotych z ubezpieczenia przebrzydłe k🤬y obliczone więc można ich nazwać "cebularzami"...chociaż wolałbym stwierdzenie "j🤬e ż🤬dy"
Zgłoś
Avatar
smoke86 2014-02-02, 7:23 1
luka5z napisał/a:

Autorze, tobie i twojemu kumplowi tez c🤬j w dupsko za nieostrożną jazdę. Następnym razem niech patrzy przed siebie, bo równie dobrze mógł kogoś potrącić na pasach.

Na drodze nie ma miejsca na rozkojarzenie. Obciągajcie sobie w domu.



A p🤬licie hipolicie, każdemu regularnie jeżdżącemu kierowcy prędzej czy później przydarzy się jakiś błąd. Oby tylko takie, jak opisane przez autora.
Zgłoś
Avatar
thqpo 2014-02-02, 7:41
Gouranga napisał/a:


kiedyś k🤬a podobny do Ciebie cebularz zablokuję taką karetkę



Gouranga napisał/a:


zablokujĘ



Serio?
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 9:18
Przez to ze polacy to cwaniacy nigdy w takiej sytuacji nie dogadywał bym się
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 9:33 1
thqpo napisał/a:



Serio?



ale z ciebie matoł. nie masz nic ciekawszego do napisania, tylko dop🤬lasz się literówki u typa.
Zgłoś
Avatar
maciej1988 2014-02-02, 10:19
Coś Ci k🤬o autorze postu nie pasuje z rowerzystami?! Siedź na tej pizzy niech Ci dupa rośnie mendo, oni przynajmniej coś robią a jak jeszcze Ci to przeszkadza to won do autobusu jak się zmieścisz! U mnie masz przej🤬e.
Zgłoś
Avatar
spiepszaj_dzbanie 2014-02-02, 10:49
Szalony_Mleczarz napisał/a:

PS2: @up za oświadczenie też lecą Ci zniżki, bo to ubezpieczalnia pokrywa koszt naprawy


Niee, bo to oświadczenie jest tylko w razie "W" - dla ubezpieczalni nic się nie wydarzyło

podpis użytkownika

katana wa bushi no tamashi
Zgłoś
Avatar
adam_c 2014-02-02, 11:03
spiepszaj_dzbanie napisał/a:


Niee, bo to oświadczenie jest tylko w razie "W" - dla ubezpieczalni nic się nie wydarzyło


Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że dla ubezpieczalni właśnie dużo się stało. Przecież to oni muszą pokryć koszty naprawy drugiego samochodu.
Zgłoś
Avatar
KingOfDarkness 2014-02-02, 11:10
Najlepsze jest to, że taki ból szyi można zgłosić następnego dnia jako skutek kolizji, ale nie, trzeba sie przelansować karetką...
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 11:12
blizniak napisał/a:


masz swój samochód? czy tatuś ci kupił? ja p🤬lę na każdy swój samochód sam zarobiłem i jak dla mnie fabia to gówno nie samochód, ale roczniki!! miałem 31letnie audi 80 b2!! teraz mam 18letnią a6 i nie narzekam a ten mi tu, że fabia stara jak świat, powyżej 2000roku i stary toż to dzisiaj mój największy ból dupy
dla mnie stare samochody mają duszę. a tak btw FWD jest do dupy, jak mówi stare przysłowie lepiej dać w p🤬dę niż jechać na ręcznym



Stary moim marzeniem jest Corvette Stingray z 76 roku, więc do starych samochodów nic nie mam. Napisałem stara jak świat, bo miałem na myśli to, że nic takiego się nie stało. Stare samochody są fajne. Skoda fabia jest c🤬jowa.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie