konto usunięte
2013-08-23, 8:34
Sądząc po tym co przeczytałem, to domyślam się, że był to jakiś hipermarket, a nawet tesco i z doświadczenia wiem, że na POK-u, gdzie pracuje ta wrażliwa pani, znajduję się klucz od kibla, więc jakim problemem było jego zamknięcie, zamiast postawienie wartownika w postaci pana wiesia
Ale że nikt tej starej nie zrobił zdjęcia?! Szczyt bezczelności.
Za komentarz na dole dałbym drugie piwo
afroamerykanów chyba. Nie mowi sie dwoch amerykaninów tylko amerykanow (bez afro)
konto usunięte
2013-08-23, 12:59
Jak większość grafomańskich historyjek z piekielnych tak i ta, ma bardzo mało wspólnego z rzeczywistością.
Ktoś wymazał gównem kawałek ściany, a reszta to już wodze fantazji autora. No chyba, że pokaże zdjęcia, to może(podkreślam może) byłbym w stanie w to uwierzyć.
Cks
2013-08-23, 12:59
za opis o murzynach nie ma piwa
Kto normalny wchodzi na "piekielnych"?
"Aha, czyli mamy Meksyk."
o, jakże na czasie