
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02

Kiedyś dawno temu pracowałem w jednej firmie gdzie prezes nakazał mi walkę z zimnymi kaloryferami w zimie, ależ to była przednia zabawa.
turor napisał/a:
Chyba, że dopływu wody nie zakręcił.
Czyli możecie sobie podać ręce z tym fahoFcem. Każdy pion ma dwie rury.Możesz zakręcić dopływ,ale jak zostawisz "powrót " odkręcony ,to spuścisz wodę z całego miasta aż wyrównasz poziom z Twoim grzejnikiem (naczynia połączone,ciśnienie hydrostatyczne- materiał dla 13-sto latków )
No i zajebiście robią i takich fachowców nam trzeba..a nie jakieś piedolinty delikatne.
trawa napisał/a:
Jak ja niszczyłem sobie kręgosłup,to Ty mogłeś wtedy na szybkiego uderzyć do okulisty. Popatrz jak to napisałem .
Jeśli jednak widzisz dużą literę ,ale jedynie nie rozumiesz dlaczego jest duża ,to okulista nie pomoże.
Zapewne chodziło ci o wielką literę.
Duża litera to tzw mała litera napisana na całą kartkę.
Wiedziałbyś o tym gdyby kaloryfery nie wygrały ze szkoła

birddog102 napisał/a:
No faktycznie, dzisiaj są zajebiste z cieniutkiej blaszki która koroduje po kilku latach a jak nastąpi awaria magistrali to wytracają ciepło w 10 minut...
Nie wiem, mam wszystko miedziane od około 2008 i 0 problemów.
turor napisał/a:
Zapewne chodziło ci o wielką literę.
Duża litera to tzw mała litera napisana na całą kartkę.
Wiedziałbyś o tym gdyby kaloryfery nie wygrały ze szkoła
Post ID: 7024830
Tak samo jak Ty byś wiedział, że słowo kaloryfer w języku technicznym nie istnieje, gdybyś poszedł chociaż czasem trochę ponosić.
trawa napisał/a:
Tak samo jak Ty byś wiedział, że słowo kaloryfer w języku technicznym nie istnieje, gdybyś poszedł chociaż czasem trochę ponosić.
Celowo go użyłem, zamiast grzejnika, żebyś zrozumiał

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie