

A to u nas jest inaczej?
150 km/h przez zabudowany w śnieżycę, a potem - bo droga była zła...

Też kiedyś jechałem w takich warunkach i bałem się wyprzedzać. Myślałem potem że straszna ze mnie *ipa ale teraz to ja sobie popijam piwko zamiast wąchać kwiatki od spodu i oglądam jak ruski cwaniak żegna się ze światem ... Mam tylko nadzieję że nikogo przy okazji nie zabił.
Bacownik napisał/a:
Niektóre filmy z Ruskimi albo z cz🤬chami są tak przewidujące, że nie trzeba ich oglądać.
Bo kacapy to są cz🤬chy, tylko białe.
podpis użytkownika
Hitler był lewakiemJ🤬 wszystko na wschód od Polski.
Ruskie lub murzyny powiadacie? Jechałem kiedyś w takich warunkach na A2, ci normalni 40 km/ h prawnym pasem do najbliższego MOP, a lewym 100 i więcej ci co to mieli wszystkie super systemy bezpieczeństwa na wyposażeniu swoich bryk. Śnieg taki nap🤬lał że widoczność była może na 30 m, a na drodze robiły się koleiny w śniegu.