To ja się nie dziwię ze im to tak zmutowało
ale to jest tak samo z ludzmi którzy wierzą ze szczepionki pomogą
pazuzu napisał/a:
Śmiechy z hindusow a w Polsce ludzie chodza do kościoła i modlą się do figurki kolesia na krzyżu bo też wierzą że ich uchroni przed covid, jaki kraj takie zacofanie
Niektórzy w Polsce wierzą że pedały i lesbijki też są normalni, a każdy elektryk szybko to wytłumaczy.
Ciekawe co trzeba zrobić żeby deszcz na pustyni spadł
CzerstWybut napisał/a:
Ty tak serio?
Ludzie twojego pokroju dla swojej wlasnej racji są w stanie sie nawet gównem wysmarować a żeby tylko pocisnąć na religie.
Ty już lepiej nie podpowiadaj ludziom bo na świecie jest wiele innych chorób szczegolnie wynikających sie ze smarowania się gównem.
Co znaczy ludzie mojego pokroju? Że na równi traktuje sens smarowania gównem i modlenie się do jezusa jako środek przeciwko wirusowi? To się nazywa nauka, polecam nie powinno Ci zaszkodzić
Tymczasem w Polsce w jednej z telewizji podczas wywiadu jakiś ksiądz opowiadał, że w kościele nie można się zarazić COVIDem, szczególnie podczas przyjmowania komunii ponieważ "ręce kapłana w tym cudownym momencie są konsekrowane i wirus na nich nie przeżyje". Może bardziej cywilizowana wersja, ale jak widzicie zabobony u nas mają się tak samo dobrze i jakoś nikt tego na całym świecie nie krytykuje.
Poza tym... to nacieranie się odchodami jest mniej więcej tak samo skuteczne jak strategia walki z epidemią prowadzona przez polski rząd. Nacieranie się gównem daje podobny efekt jak dziurawy lockdown - żaden, a przynajmniej nie szkodzi postronnym ludziom (nie licząc tych w zasięgu smrodu).
Ale górnolotna dywagacja, słuchanie klechów czy smarowanie się gównem, w jednym o drugim chodzi o owczy pęd i brak zdrowego rozsądku.
Można być osobą wierzącą i robić to w sposób rozsądny jak również można szukać alternatywnych źródeł leczenia, ale też w granicach rozsądku, natomiast bezrefleksyjne powielanie wszystkiego nie jest ani związane z religią ani z medycyną, ale z debilizmem stada, przykład z ostatniego czasu jakieś gówniane lody, walka o karpie, crocsy, czy otwarcie jakiegoś marketu, to jest wszystko przykład tych samych ludzi.
Ale fajne te wsze dyskusje

a niech se nawet baseny pełne gówna zrobią kogo to obchodzi choć sam fakt już obrzydza życie

smarowanie się gównem i religia judochrześcijańska idealne połączenie
Wyjawię wam sekret. Tak naprawdę to oni nie wierzą że krowie gówno pomoże im zwalczyć koronawirusa. Oni po prostu lubią smarować się gnojem , takie hobby
35i
2021-05-11, 22:38
przewodnik_elektryczny napisał/a:
Wyjawię wam sekret. Tak naprawdę to oni nie wierzą że krowie gówno pomoże im zwalczyć koronawirusa. Oni po prostu lubią smarować się gnojem , takie hobby
Psy też tarzają się w gównach i nikt z tego afery nie robi.
Zresztą nie tylko psy, wystarczy wejść na harda.