

Zaraz będzie wysryw kretynków, że to robota Ukrów
jesteś pierwszy szoszonie z upadliny który o tym wspomniał!!!!
Zgodnie z art. 26 ustawy Prawo o ruchu drogowym, jazda wzdłuż po drodze dla pieszych lub przejściu dla pieszych pojazdem mechanicznym jest zabroniona!
Inwalida na wozidle, dziecko do lat 10 na hulajnodze to w myśl kodeksu, który przytoczyłeś to pieszy.
Dziadek wjeżdżając tym p🤬dzikiem był niewidoczny dla kierowcy, ponieważ zasłaniał go lewy słupek samochodu. Później natomiast był dużo niżej niż pole widzenia kierowcy. Poza tym po raz kolejny będzie wina samochodziarza, ale pieszy(jezdny) również nie zachował żadnej rozwagi cisnąć prosto, zarazem widząc, że auto nie zwalnia.
Przecież to był k🤬a inwalida. Skąd wiesz że tylko fizycznie?
Piszcie gnidy w gównowozach teraz o światłach, wstawiajcie grafiki, pomiary i inne c🤬je muje.
Wszystko żeby usprawiedliwić cebulowych morderców co zap🤬lają z zamkniętymi ślepiami.
Kraj bandytów i opasłych zwierząt w blaszanych szambowozach, więc takie sytuacje to norma, ale śmieci i tak napiszą że dziadek winny.
A dziadek k🤬a co, myślał że samochód się w miejscu zatrzyma? Dbajmy o swoje zdrowie, a o to kto ma pierwszeństwo


podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.Piszcie gnidy w gównowozach teraz o światłach, wstawiajcie grafiki, pomiary i inne c🤬je muje.
Wszystko żeby usprawiedliwić cebulowych morderców co zap🤬lają z zamkniętymi ślepiami.
Kraj bandytów i opasłych zwierząt w blaszanych szambowozach, więc takie sytuacje to norma, ale śmieci i tak napiszą że dziadek winny.
Winny kierowca a dziadek glupi bo myślał że pasy czy przepisy gwarantują mu bezpieczny przejazd w jego przypadku, przez pasy sie k🤬a patrzy w lewo i w prawo dla wlasnego bezpieczeństwa lepiej stanąć niż dać sie rozjechac jakiemuś pajacowu

72 letni dziadek przeleciał w powietrzu 2 metry po czym kolejne 2 przeorał ryjem o asfalt - mimo wszystko "Poszkodowany nie odniósł groźnych obrażeń"
Wiadomo, starsze pokolenie, a nie te dzisiejsze p🤬deczki
I cyk ZUS - odbieramy rente bo zdrowy.
Dziadek wjeżdżając tym p🤬dzikiem był niewidoczny dla kierowcy, ponieważ zasłaniał go lewy słupek samochodu. Później natomiast był dużo niżej niż pole widzenia kierowcy. Poza tym po raz kolejny będzie wina samochodziarza, ale pieszy(jezdny) również nie zachował żadnej rozwagi cisnąć prosto, zarazem widząc, że auto nie zwalnia.
I toyota stara. Nowa hamuje na takie gówna.
podpis użytkownika
Nie wierzę w piekło widząc do czego jest człowiek na ziemi zdolny.Inwalida na wozidle, dziecko do lat 10 na hulajnodze to w myśl kodeksu, który przytoczyłeś to pieszy.
Przecież to był k🤬a inwalida. Skąd wiesz że tylko fizycznie?
Ironia... problemem jest zarówno debil za kierownicą jak i debil na pasach...
poniżej lepsza jakość
a przyczyną wypadku był rozmazany obraz przed przejściem dla pieszych
