

Może Cię to zdziwi, ale nawet jak je straż przybrzeżna wyłowi, to kozy im za dużo nie powiedzą...
nowynick napisał/a:
może Cię to zdziwi, ale koza to nie paczka z amfetaminą i nie idzie na dno jak kotwica...


Chodzi im o zatrzymanie pościgu z wykorzystaniem przepisów, każących ratować ludzi za burtą. Zanim straż wybrzeża sprawdzi, że to kozy, a nie ludzie, to minie wystarczająco dużo czasu, by przemytnicy uciekli. Frontex i podobne formacje muszą niestety dostosować strategię i włączać do pościgów jednostki podążające kilwaterem jednostki pościgowej, żeby ratować ewentualnych MOBów.
Średnio 1 na sekundę ładnie się zwijał
Ale jedno mnie bawi koleś tak się spiął pozbywał się dowodów przemytu a inny debil nagrał jak gość towar za burtę wyp🤬ala
cfani f h🤬j



ruddie napisał/a:
Może to kogoś zdziwi, ale kozy się przemyca. Jak podpływa straż przybrzeżna, to najprościej pozbyć się dowodu. Więc hastalawista
Masz jakieś doświadczenia w tej materii?
Już ich nie kochają
podpis użytkownika
eeee, szkoda gadać...
Sternikiem była ta pedalska p🤬da, Gruby, z filmu o sikaniu na dziewczynę. Po raz kolejny zacierał ślady gw🤬tu.
Oni już tak mają że koza robi out ze związku bo już nie dziewica
