



Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
a ja mowie ze to osobista sprawa kazdego czlowieka czy pije czy cpa, jego wola.


Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Idąc twoim stwierdzeniem, to osoba pijąca kawę, alkohol czy paląca papierosa, to też ćpun. Bo każde produkty które prowadzą do uzależniania nimi są. Gdyby ktoś się z tym nie zgadzał, to proszę sobie sprawdzić definicję "narkotyk"
Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Picie alkoholu i kawy to też ćpanie, bo przecież te rzeczy też są psychoaktywne. Znieczulenie w szpitalu to też ćpanie, tak samo jak picie większości syropów na kaszel. Zakładam, że lubisz sobie czasami ćpać browary w towarzystwie, więc idąc Twoim tokiem rozumowania też jesteś częścią zaćpanego społeczeństwa. Chyba że nie zażywasz nic psychoaktywnego, wtedy sorry, cofam to co napisałem.


Czy naprawde wierzycie, ze ludzie, ktorzy obecnie stoja na czubu przestepczej piramidki (m.in. byli WSI i inni wewnetrzni poprzedniej epoki) dadza sobie wyrwac z paszczy OLBRZYMIE pieniadze z handlu trawka, ot tak?









Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Nie wiem czy wiesz, ale alkohol i papierosy to też są narkotyki. narkotyk to substancja psychoaktywna która wpływa na działanie mózgu lub organizmu. Więc picie, palenie a nawet picie kawy to także jest ćpanie

P.S. Jeśli nigdy czegoś nie próbowałeś, to nie wypowiadaj sie na ten temat, bo twój głos jest w tym momencie tak samo istotny jak babci 60+ "marihuana jest zła, bo jest nielegalna!"

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie