
Mąż z żoną w kuchni. Za ścianą słychać krzyk sąsiada:
-K🤬a ja p🤬lę, co za j🤬e pedały!
Mąż raptem doznaje olśnienia:
-Rany boskie! Mecz! Reprezentacja dziś gra! Zapomniałem!!!
-K🤬a ja p🤬lę, co za j🤬e pedały!
Mąż raptem doznaje olśnienia:
-Rany boskie! Mecz! Reprezentacja dziś gra! Zapomniałem!!!
