37
224
Sarkos napisał/a:
Obydwaj p🤬licie głupoty, widać, że samochodem jeździcie co najwyżej na fotelu pasażera. Samochód bez ABS, a na pulsacyjne za mała odległość, jak koła się zablokują, to często już c🤬j zrobisz, bo kręcenie kierownicą nic nie da, poza tym jakby się zatrzymała (co zrobiłoby 99% ludzi) to odbijając w prawo by na nią najechał, w lewo już odbijać nie miał gdzie, bo krawężnik nie mały. Widać, że leży śnieg, to, że asfalt jest czarny, nie znaczy, że nie ma na nim warstwy lodu i tak zatrzymał się na w miarę krótkim dystansie. To są sekundy na reakcję i nie ma czasu na zmianę decyzji. Mocno nie dostała, bo butów nie zgubiła.
Taki sam jesteś "miszcz kierownicy" jak ten frajer z filmiku.
ahahah, rozp🤬oliły mnie trzy rzeczy. Pierwsza - c🤬jowa reakcja kierowcy, druga - nieprzeciętnie c🤬jowa reakcja tej p🤬dy, trzecia - jak sobie wstała po czymś takim spokojnie.
Powinnien odbić w prawo ale dobrze że jebnął jak się wp🤬la na ulicę i nawet nie patrzy.
piotrekp25 napisał/a:
a ja powiem jak ty k🤬sie jedziesz że na odległości 50 metrów nie potrafisz się zatrzymać!!
Gorzej, jakby chciał w nią trafić specjalnie. No k🤬a Pekaesem bym ją minął. Totalny brak talentu w prowadzeniu.
Wygląda jak marzanna, więc skoro przeżyła, to teraz trzeba ją utopić.
jak gazela
co wy p🤬licie o ABS
no jaki byłby zysk w metrach z ABS? Gówno tak naprawdę by dało
no jaki byłby zysk w metrach z ABS? Gówno tak naprawdę by dało
Dzięki ABS'owi możesz kontrolować drogę hamowania. Ale nie jego długość.
Nie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim"
podpis użytkownika
"Rób to co robisz brat, świat jest dzikiNie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim"
mam nadzieje, że stare k🤬isko p🤬lnie na udar przez oderwany zakrzep 
stare p🤬dy nie nauczą się przełazić na pasach... stare to, niedołężne, pokraczne, ale nap🤬la środkiem ulicy między samochodami :/
stare p🤬dy nie nauczą się przełazić na pasach... stare to, niedołężne, pokraczne, ale nap🤬la środkiem ulicy między samochodami :/
podpis użytkownika
Ludzie! Wrzućcie na luz!
Sarkos napisał/a:
Obydwaj p🤬licie głupoty, widać, że samochodem jeździcie co najwyżej na fotelu pasażera. Samochód bez ABS, a na pulsacyjne za mała odległość, jak koła się zablokują, to często już c🤬j zrobisz, bo kręcenie kierownicą nic nie da, poza tym jakby się zatrzymała (co zrobiłoby 99% ludzi) to odbijając w prawo by na nią najechał, w lewo już odbijać nie miał gdzie, bo krawężnik nie mały. Widać, że leży śnieg, to, że asfalt jest czarny, nie znaczy, że nie ma na nim warstwy lodu i tak zatrzymał się na w miarę krótkim dystansie. To są sekundy na reakcję i nie ma czasu na zmianę decyzji. Mocno nie dostała, bo butów nie zgubiła.
Jak się koła zablokują to się puszcza hamulec, żeby odzyskać sterowność auta. Spokojnie mógł odbić w prawo i ją ominąć.
Pilot_Tupolewa napisał/a:
Jak się koła zablokują to się puszcza hamulec, żeby odzyskać sterowność auta. Spokojnie mógł odbić w prawo i ją ominąć.
Ale po co ją omijać?
