Wczoraj do knajpy mojego ojca zawitało trzech arabskich brudasów. Zamówili (po angielsku), podkreślając że kategorycznie ma być kurczak. Wpieprzali, że mało im turbany się nie porozplątywały. Popili, pojedli, pogadali (tak, allah akbar tez było) zapłacili i poszli. I tak się teraz zastanawiam - czy jest szansa, że ktoś im przetłumaczy paragon? Konkretnie pozycję "paszteciki wieprzowe"?
Konto usunięte
2013-03-27, 19:52
no i co w nich takiego zlego ?
przyszli kulturalnie zjeść, a tu masz taki c🤬j polaczek (pewnie zyd) wlasciciel knajpy robi ich w c🤬ja, a synalek (pokolenie fejsbukowych pedałów) leci na jakis portal obwiescic wszem i wobec (to zapewne najwazniejsze wydazenie jego zycia w tym miesiącu) jak to obydwaj zrobili w c🤬ja "bande arabusów terrorystów kozojebców"
pogratulować głupoty i zawisci,
Za pedała to możesz zaraz wp🤬l po pysku obskoczyć.
Konto usunięte
2013-03-27, 20:20
przyszli grzecznie zjeść i c🤬j w to. na drugi dzień już mogą iść grzecznie walczyć z niewiernymi i wybijać ich(czyli nas)więc nie p🤬l. j🤬 c🤬tych
Teraz po pasztecikach się będą bali robić bum bo jak już op🤬lili to im dziewice posp🤬alały
oczywiście, bo muzułmanie są tacy k🤬a głupi jak ty i nie wpadli na to, że w polsce mogą im podać nie takie mięso jakie normalnie jedzą i wp🤬lili pasztet. Jak ktoś ma c🤬ja zamiast łba to w tę historię uwierzy.
Konto usunięte
2013-03-27, 20:47
Jasne, proszę: فطائر لحم الخنزير
Konto usunięte
2013-03-27, 21:37
Turbany noszą sikhowie, a nie muzułmanie.
Konto usunięte
2013-03-27, 21:47
Przypomnę, że mamy Polskę i dziki kapitalizm, więc jakiś "pracodawca" zapewne sprzedał właścicielowi tej restauracji pasztecik wieprzowy z koniny, posypany solą drogową trutką na szczury, środkiem przeciwpchelnym itd. (niektóre rzeczy mogą się przydać), a nawet w wypadku reklamacji nie wolno powiedzieć, kto to taki, bo ucierpi jego "dobre imię".
Spokojnie, muslimy nie złamały swoich przykazań.
Konto usunięte
2013-03-28, 0:00
Prawdziwy Polak! Wystawił c🤬tej K🤬IE paragon. A c🤬te k🤬y tego nie robią!. Ktoś zwrócił uwagę>?. Te k🤬y emitują za dużo dziury w dziurze. Dlatego już u siebie jednego c🤬tego "zlikwidowałem". Jak? . HE. US'em
. Ta konfiturafon ze mnie. C🤬te k🤬iszcze terrorem brać. Kanapa z friko! I z polski szybko by c🤬te gówno by zrezygnowało.
Było już podobne ostatnio z gościem na wymianę studentów czy coś i mu dali schabowego. Jak dla mnie było.pl.
podpis użytkownika
/Do or do not, there is no try./
- Yoda
Konto usunięte
2013-03-31, 16:59
Jakby się dowiedzieli to miałby przej🤬e, a jak się nie dowiedzą to po c🤬j to w ogóle robić?
Konto usunięte
2013-04-26, 2:17
Kurczak hrum hrum
