

Kitajce chcieli Bin Ladena ośmieszyć, a ośmieszyli się sami tym czymś



Barak napisał/a:
Mega wielki murzyński k🤬s w dupę bin ladena, która gdzieś sobie teraz leży na dnie morza. Hłe hłe
Oj Barak, nie ciesz się tak bo zaraz będą akcje odwetowe na twoich żołdakach.
Nie lubiłem go ale bardziej od niego nienawidzę j🤬ych chinoli które nigdy nie były nie są i nie będą śmieszne, oni są poj🤬i i gdyby się dało to bym już wolał żeby osama żył ale żeby za niego zaj🤬o z co najmniej połowę chinoli albo chociaż tych którzy robią te poj🤬e filmiki. Co nie zmienia stanu rzeczy że osama to łajza była, ale WTC to raczej nie on bo się zawsze przyznawał do swoich ataków a tu nic nie mówił.
kuziol napisał/a:
Nie lubiłem go ale bardziej od niego nienawidzę j🤬ych chinoli które nigdy nie były nie są i nie będą śmieszne, oni są poj🤬i i gdyby się dało to bym już wolał żeby osama żył ale żeby za niego zaj🤬o z co najmniej połowę chinoli albo chociaż tych którzy robią te poj🤬e filmiki. Co nie zmienia stanu rzeczy że osama to łajza była, ale WTC to raczej nie on bo się zawsze przyznawał do swoich ataków a tu nic nie mówił.
"Bym już wolał", żeby "zaj🤬o" takich analfabetów jak Ty


pop🤬leni jak zawsze, a swoją drogą ciekawe co będzie jak w stanach ktoś jebnie bombe pod białym domem a na youtube pójdzie filmik z żywym osamą


Byl naprawdę dobrym wujkiem, ojcem, mężem i dziadkiem. Osama na zawsze w naszej pamięci.

911 Jihad Street, zakrztusiłem się krakersem.
podpis użytkownika
Jak słabym trzeba być człowiekiem, aby bez wstydu przyznawać się, że jakaś obca mu osoba miała w sobie tyle siły, by obrazić jego uczucia religijne? Jak słabe musiały być te uczucia?