Na zdjęciach ukazany jest krajobraz Japonii, rok po katastrofie jaka dosięgnęła tamte rejony.
1. Zdjęcie pochodzące z Natori, wykonane 2 dni po katastrofie - 23.03.2011. Na drugim ta sama lokacja z dnia 12.01.2012.
Przed:
Po:
2. Kesennuma. 16.03.2011. Na drugim 14.01.2012.
Przed:
Po:
3. Miyako. 11.03.2011 i 17.01.2012.
Przed:
Po:
4. Kolejne zdjęcie z Miyako. 11.03.2011 i 17.01.2012.
Przed:
Po:
Jak się spodoba to wrzucę resztę.
k................z
2013-02-02, 9:29
1. Nawet "po" ten kraj nie sprawia ładnego. Nie wiem jaki jest, nie byłem, ale wygląda surowo. I te słupy z drutami wszędzie.
2. U nas podnosilibyśmy się z tego z 10 lat. Cóż, oni są jedni z najbogatszych, my na dorobku.
3. Wałęsa obiecywał drugą Japonię u nas. Pozdrawiam mieszkańców polskiego wybrzeża.
Polska po takim tsunami by się nie pozbierała przez 20 lat, wystarczy ze nawidzi nas raz na kilka lat powódź i widać od razu jaki praraliż panuje jeszcze mięśąc po. dla /Japończyków pełen podziw. pamietam sceny w tv jak pokazywali bezpańskie sejfy z kasa i kosztownosciami jak juz wody żeszły to nikomu nie w głowie było się do nich dobierać. cały naród zjednoczony był w walce ze szkodami...
cilofan skąd wymyśliłeś, że są najbogatsi? xD Japonia jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów na świecie. I mimo tego i tak nieźle sobie radzą. Wielki szacunek dla nich!
Crowell napisał/a:
Niesamowity naród, a jak po katastrofie stali w kilometrowych kolejkach po najprostszą pomoc od państwa zamiast demolować okolicę jak bydło, premier się podał do dymisji itd itd..
Sama próba przerzucenia tego na nasze realia przyprawia mnie o śmiech. Zamiast pomocy spałowała by mnie policja, a wojsko rozstrzelało ale to dopiero po skopaniu i zgw🤬ceniu przez tłum
ahh
słodka Europa
Jak ci się nie podoba to sp🤬alaj do żółtych...
Tylko że oni są nacjonalistami i nienawidzą białych/czarnych którzy przyjeżdżają tam an stałe.
Tak w ogóle to w Polsce trudno o jakieś sensowne kataklizmy a przez to o uczenie nas jakiś takiś zachowań, bo my mamy mózg i się nie osiedliśmy na terenie sejsmicznie czynnym od geograficznych początków istnienia tamtego rejonu...
kufel01 napisał/a:
Zawsze podziwiałem ten naród, podczas II wojny św na atlantyku i na Iwo Jima wykazali sie niesamowitą wolą walki i heroicznym poświeceniem . Widać że japończycy dalej tacy są , pracowici i zorganizowani. W ogóle to chciałbym kiedyś odwiedzić Tokio.
Przecież to k🤬a debilu byli agresorzy... Niemców też podziwiasz...?
szybko sobie poradzili, mniemam, że u nas leżałoby to do teraz
sirrah777 napisał/a:
(...)Japonia jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów na świecie. I mimo tego i tak nieźle sobie radzą. Wielki szacunek dla nich!
Owszem ale są zadłużeni sami u siebie czyt. społeczeństwo wykłada swoje oszczędności żeby wesprzeć swój kraj.
Arashel napisał/a:
Jak ci się nie podoba to sp🤬alaj do żółtych...
Tylko że oni są nacjonalistami i nienawidzą białych/czarnych którzy przyjeżdżają tam an stałe.(...)
Nie są nacjonalistami w takim sensie jak my to w Polsce rozumiemy, ich społeczeństwo jest "minna de" czyli wszyscy razem, bez żadnych wyjątków. Do tego są to ludzie skromni i nie ma się co dziwić że nie lubią innych którzy próbują w nie swoim kraju pokazać co to nie oni. Jest to w prosty sposób określane mianem buractwa, a tam się buraków nie toleruje i gnębi psychicznie (ludzie po dłuższym pobycie potrafią wrócić z rozjechana psychiką i poczuciem wartości)
podpis użytkownika
We are guardians. Guardians of Asgaard...
botanic18 napisał/a:
szybko sobie poradzili, mniemam, że u nas leżałoby to do teraz
Znikłoby, znikło XD
Nasi op&i#rdoliliby każdą deseczkę i cegłę po kilka euro niemcom, samochody sprzedali na Ukrainie, a statki czechom

)))
Miałbym tyle chińczyków, to bym wybudował piramidę...
Lol, odbudować tego gdzieś indziej. Japonia to nie jest Polska gdzie jest w c🤬j miejsca tylko zespół wysp i to niedużych biorąc pod uwagę populacje na poziomie 120mln. Dodatkowo co do surowości, jeśli masz ograniczone miejsce i ograniczone surowce (bardzo) to mądry człowiek buduje praktycznie, a niestety praktyczny model budowy infrastruktury nie należy do najładniejszych. Dodatkowo mimo wszystko taniej jest posprzątać niż tworzyć nowe sieci przesyłowe (prąd, woda, gaz, ścieki) no i postawić wszystko na nowo (Zwłaszcza że spora część terenów jest podmokła, górzysta, albo wykorzystana jako pola uprawne).
Mua-Swirus napisał/a:
Nie są nacjonalistami w takim sensie jak my to w Polsce rozumiemy, ich społeczeństwo jest "minna de" czyli wszyscy razem, bez żadnych wyjątków. Do tego są to ludzie skromni i nie ma się co dziwić że nie lubią innych którzy próbują w nie swoim kraju pokazać co to nie oni. Jest to w prosty sposób określane mianem buractwa, a tam się buraków nie toleruje i gnębi psychicznie (ludzie po dłuższym pobycie potrafią wrócić z rozjechana psychiką i poczuciem wartości)
Mój bład. U nich to już szowinizm lub faszyzm... Stawianie dobra swojego narodu nad innymi to znak zdrowego społeczeństwa. Oznaka wrogości i pogardy już nie za bardzo...
Biały człowiek pracy dobrej nie znajdzie, biały człowiek nie dostanie się do połowy restauracji i klubów, biały człowiek problem z mieszkaniem i dosłownie wrogimi mieszkańcami.
Więc jako polak nie można ich za to podziwiać bo oni polakami gardzą.
typo
2013-02-02, 11:43
U nas by to zostawili, a Tusk na konferencji ogłosiłby, że Polska odniosła niebywały sukces, bo przecież to nie jest tak, że nas spotkała katastrofa. To my daliśmy katastrofie nas spotkać, żebyśmy mogli się wykazać. A drogi po tsunami są w lepszym stanie niż przed
C................m
2013-02-02, 11:43
o k🤬a nie ma banera jebiacego japonie az dziwne
Arashel napisał/a:
Przecież to k🤬a debilu byli agresorzy... Niemców też podziwiasz...?
Ja podziwiam. Czemu? Spójrz jak szybko wyszli z kryzysu i jak w krótkim czasie rzucili Europę na kolana.
podpis użytkownika
Post # 250 furry-futrzaste-slicznotki-vt147393,1065.htm#3313379
Dzieło życia furry-futrzaste-slicznotki-vt147393,1485.htm#3448570
Post #500 baltimore-vt357642.htm#3961482
G................t
2013-02-02, 12:09
RutQ napisał/a:
6. Ishonomaki. 15.03.2011 i 13.01.2012.
Przed:Obrazek
Chyba ktoś miał kłopoty z zacumowaniem.