

Pois napisał/a:
Nie załamujcie mnie ...
albo oczy wam dupą zarosły albo ja czarny się zrobiłem.
Od kiedy Rosja to Japonia!?
nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że filmik jest produkcji rosyjskiej, a nagranie jest z Japonii,
wnioskuje po lewostronnym kierunku jazdy, oraz "mundurkach" i typowym geście dla krajów azjatyckich wykorzystywanym w przeprosinach, podziękowaniu i przywitaniu ;p
tak moja widza nie poparta faktami

Ale przecież on ich nie rozjechał tylko dlatego, że było czerwone...
tak mi sie przypomnialo: Jestem juz w Austrii kilka lat. Z racji górzystych terenow uliczki są często bardzo wąskie i każdy kierowca sie już nauczył ze nie jest sam na drodze i trzeba niekiedy przepuscic inny samochod, a przy tym każdy dziękuje sobie kiwnięciem palcem ( troche to wygląda jak: Czesc ;d
Po roku pobytu tutaj odwiedziła mnie moja mamuska i zabrałem ją na zwiedzanie okolic
Strasznie mnie rozbawiła jak po kilku kilometrach powiedziala : Kurcze synek, jestes tutaj nie cały rok a juz tyle ludzi poznałes ?
tak, tak kradzione ale prawdziwe



podpis użytkownika
Jeżeli myślisz, że napisałem coś głupiego to nie czujesz sarkazmu
tak, tak kradzione ale prawdziwe
@Gruby Brzuch
ruszyli bo zapaliło się zielone światło,
tylko u ruskich kolor nie ma znaczenia
ruszyli bo zapaliło się zielone światło,
tylko u ruskich kolor nie ma znaczenia
Japończycy są strasznie mili i uprzejmi. Powinniśmy uczyć się od nich kultury

K🤬a to jest piękne, nie to co k🤬a u nas do c🤬ja.... tak jak jadę dzisiaj, jestem już blisko przejścia dla pieszysz a tu mi się wp🤬lają dwie osoby(szły w tę samą stronę co te dzieci co na filmiku względem mnie) i k🤬a odwróciły ryje w prawą stronę i wyj🤬e mają na to co się dzieje...

Velture napisał/a:
P🤬lcie co chcecie ale to jest pełna kulturka oraz dobre wychowanie i tak powinno się wychowywać dzieci.
Sam jak przechodze na pasach gdzie nie ma świateł i mnie kierowca puści to podziekuje podnosząc ręke.
Myślałem że jestem sam

p🤬licie. zauważcie, że zielone zapaliło się wtedy, gdy mały japończyk wcisnął guzik po przejściu. zapewne ta mała ekipa skośnookich kliknęła drugi guzik przed przejściem. bardzo fajna sprawa, europejczyk kliknie raz, aby przejść. a na japońskim zadupiu klikasz przed i po przejściu drogi. tak są nauczeni co jest piękne.