Nikt w całej tej akcji nie widzi drugiego dna. Wiadomo, że wygra sprawę, a nawet jak nie, to nie wjebią mu 150tyś kary. A po całej akcji i szumu jaki jest wokół niego odrobi szybko, wystarczy spojrzeć na wzrost subów z ostatnich dni:
scr.hu/14rz/0s1sd
Nawet jak coś zapłaci, to zwróci mu się z nawiązką, o sprawie ludzie zapomną, a on zyskał kolejny zastrzyk popularności. Gratulacje internety, znowu r🤬ają was na prawo i lewo.
Najśmieszniejsze jest to, jak te dzieci na fp sokołowa płaczą, że nic nie kupią od nich. Jakby mieli na to jakikolwiek wpływ, zwłaszcza, że to ich mamusie robią zakupy (nawet jak się podzielą "wiedzą" z rodzicami, to wiadomo i tak będą patrzyć na info z internetów przez palce), j🤬e debile