Atak jastrzębia na psa przy stadionie w Gdańsku
[ Komentarz dodany przez: RutQ: 2013-11-03, 18:44 ]
Ciąg dalszy spotkania z panem wróblem.
zonk
2013-11-04, 17:20
j.london napisał/a:
wyślę ci adres i zapraszam ciotuniu bo właśnie udowodniłeś że sam jesteś zerem i kowbojem klawiatury.
Haha, dostał w miękkie i ma ból dupy.
Konto usunięte
2013-11-04, 21:38
ty go będziesz miał jak przyjedziesz ale o czym tu mówimy. Oczywiście że nie przyjedziesz bo pewnie jesteś siedzącym przed kompem ciotowatym, pryszczatym kabanem walącym konia i żrącym tony chipsów. Przykro mi że życie tak cię doświadczyło ale lecz swoje kompleksy gdzie indziej

Jeśli ktoś tu ma ból dupy to właśnie ty i zapewne żal ci ową dupę ściska bo mam ciekawszą pracę i życie. Niech zgadnę- król zmywaka w UK?
Konto usunięte
2013-11-04, 21:47
jakby mi jastrząb zaatakował psa to bym mu rozp🤬olił głowe,
York to jest pod-pies. Są c🤬jowe i tepe jak but, robią wk🤬iający dzwięk.
Mam nadzieje że jastrząb wyszedł z tego cały a tej babie należy przyp🤬olić za stanięcie na skrzydło.
piwo dla komentującego

) niebywałe, niebywałe... zaatakuje psa tyy
Nie chcę tutaj nikogo obrażać, ale naprawdę patrzę na tą babę i kolesia jak na pie*rdolonych kretynów. Taka jest natura. Ptak polował. "Właściciel" zmieszany sytuacją nie powinien mówić "powinniśmy go bardziej pilnować" itp bo zwyczajnie nie może go upilnować. No ale rozumiem go w pewnym stopniu.
"Bo mógł dziecku na głowę skoczyć". No ku*wa typowa gadka niekumatych. Mógł też nasrać ci do oka i był byś ślepy. Wytrujmy je. Lew w afryce może wejść przecież niezauważony na statek i zjeść kogoś w Europie. Wytrujmy lwy.
Hołota.
Nie chcę być gołosłowny i powiem, że nam też atakowały zwierzęta. Też potrafiły wkurzać. Suma summarum myszołów czy jastrząb to nie cz🤬ch. Nie łudź się, że poślesz do szkoły i zmieni nawyki.
Konto usunięte
2013-11-05, 4:01
Konto usunięte
2013-11-05, 13:17
ja p🤬le kudlate gowno mniejsze od kota nazwali chucky...
J🤬ego chomika mniej by było, a babie wp🤬l się należy za deptanie po skrzydłach. Suka..
j.london napisał/a:
ty go będziesz miał jak przyjedziesz ale o czym tu mówimy. Oczywiście że nie przyjedziesz bo pewnie jesteś siedzącym przed kompem ciotowatym, pryszczatym kabanem walącym konia i żrącym tony chipsów. Przykro mi że życie tak cię doświadczyło ale lecz swoje kompleksy gdzie indziej
Jeśli ktoś tu ma ból dupy to właśnie ty i zapewne żal ci ową dupę ściska bo mam ciekawszą pracę i życie. Niech zgadnę- król zmywaka w UK?
Na chwilę obecną tylko ty ubliżasz więc kto tu niby leczy kompleksy ?
Konto usunięte
2013-11-08, 10:31
@SQT tu masz rację j.london niech lepiej pilnuje ptaka, bo jak zaatakuje dziecko to już wesoło nie będzie. Ptak ptakiem york yorkiem, ale odpowiedzialność to podstawa.
jork to nie k🤬a pies to szczur a ptaszka szkoda w c🤬j
jakiego psa?? kolo psa to to cos chyba nawet nie stało