

Jako kierownik betoniarki, powiem wam jako ciekawostkę, że w czteroosiowych w samej gruszce jest 8m3 betonu, waga samego betonu to 20 ton, cała ciężarówka załadowana to 32-34 tony.
Jak ktoś słusznie zauważył, zachować zimną krew i przyp🤬olić prosto to podstawa jakby, szczególnie jeżdżąc najbardziej wywrotną solówką. Ogólnie bardziej się boję, że się wywrócę przy zwykłym skręcaniu niż, że w coś uderzę.
Jak ktoś słusznie zauważył, zachować zimną krew i przyp🤬olić prosto to podstawa jakby, szczególnie jeżdżąc najbardziej wywrotną solówką. Ogólnie bardziej się boję, że się wywrócę przy zwykłym skręcaniu niż, że w coś uderzę.
lysybog napisał/a:
Jako kierownik betoniarki, powiem wam jako ciekawostkę, że w czteroosiowych w samej gruszce jest 8m3 betonu, waga samego betonu to 20 ton, cała ciężarówka załadowana to 32-34 tony.
Jak ktoś słusznie zauważył, zachować zimną krew i przyp🤬olić prosto to podstawa jakby, szczególnie jeżdżąc najbardziej wywrotną solówką. Ogólnie bardziej się boję, że się wywrócę przy zwykłym skręcaniu niż, że w coś uderzę.
Za pewno zdążył byś jako "kierownik" wydać polecenie podwładnemu, aby się specjalnie nie emocjonował widząc pojazd zaparkowany na jego trasie przy x prędkości

no wiesz, jeśli jest to osobówka to zagrożenia dla kierownika takiej gruszki jest praktycznie zerowe.