Blodimodi napisał/a:
Jak miałoby dojść to tego "wyparcia" skoro nie ma między tymi gatunkami konfliktu interesów, zupełnie inny pokarm i inny rodzaj lokalizacji gniazd. Kolejny rażący błąd to twoje stwierdzenie, że "nie ma w nich krzty inteligencji". Gołębie zdają test lustra, a ponadto rozumują to czym jest koncept. Przez tą umiejętność zostały wykorzystane jako biokomputer, do bomb sterowanych ich dziobaniem w sylwetkę okrętu wojennego.
To już historia. Te współczesne w miastach już nie są inteligentne. Żarcia pełno po śmietnikach, wrogów mało to mnożyły się na potęgę aż wyewoluowała patologia. Dlatego niczego się nie boją, selekcja naturalna już nie działa. Jeden zginie, a sto innych głupich ptaków spłodzi równie głupie potomstwo. Dokładnie jak beneficjenci państwa opiekuńczego od pokoleń na zasiłkach.