
Podczas pracy na budowie przytrzasnąłem sobie paluszek pomiędzy młot, a kosz od zwyżki. Dam znać kiedyś jak odrośl paznokieć



Jak na budowlańca rączki czyste i nie wysuszone, zapewne rękawiczki w użyciu. Po uścisku idzie poznać z kim ma się do czynienia, cofa mi się jak facet podaje zwiędłego flaka zamiast graby.
a czasem z przyjemnością