Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Jesteś z miasta? To widać...
I................4 • 2014-02-24, 12:08


W pierwszych słowach niniejszego felietonu pragnę uprzedzić wszystkich P.T. Czytelników, że w czasie jego pisania mój pokój zamienił się na rzeźnię w której wszędzie latało mięso. Wszystkie poniższe słowa spisane zostały po dokonaniu wcześniejszej autocenzury.

No to jedziemy.

Kilka dni temu jedna z moich znajomych widząc bałagan, jaki pozostawili po sobie klienci sklepiku, w którym pracuje rzuciła pełna gniewu: „ludzie to wieśniaki”. No cóż, pozwólcie, że nie zgodzę się z tą opinią. Jak wiadomo „człowiek może wyjechać ze wsi ale wieś z człowieka nie wyjdzie nigdy”.

Guzik prawda.

Wieśniak – o ile mogę się tak wyrazić bez żadnych pejoratywnych skojarzeń i epitetów – najczęściej jest człowiekiem, który w dzieciństwie nauczony został dbania o swój dobytek i do końca życia będzie pamiętać, że obejście wokół domostwa musi wyglądać w miarę przyzwoicie. Z tego prostego faktu wypływa prosty wniosek: wieśniak (znów przepraszam za słowo) potrafi się zachować.

Co innego mieszczuch. Ten gatunek człowieka to najgorszy cham i prostak jaki kiedykolwiek chodził po świecie. Nauczony, że klatkę schodową posprząta za niego „cieć”, śnieg w zimie sam się odgarnie i ogólnie wszystko mu się od życia należy najczęściej zachowuje się tak, jakby urodził się pełen blasku i chwały i co wieczór moczył tyłek w kozim mleku. A – byłbym zapomniał! Mieszczuch ma zawsze rację – nawet wtedy, gdy minął się z nią już dawno temu.

Żeby tego było mało, mieszczuchów można podzielić na 3 kategorie wypływające z prostego podziału na grupy wiekowe:

1. Mieszczuch „larwa” – wyróżnia go fakt, że głaszcze się go po główce nawet wtedy, gdy wina ewidentnie leży po jego stronie. Wychowany w epoce totalnej równości i wolności nigdy nie poczuł na skórze ciepła ojcowskiego pasa a jeśli już (co przytrafia się coraz rzadziej) to było to co najwyżej malutkie ziaziu zamiast solidnej, czerwonej pręgi ułożonej w poprzek na czterech literach. Płacze, gdy coś nie układa się po jego myśli. Z czasem przepoczwarza się w coś znacznie gorszego.

2. Osobnik dorosły – zatraca całkowity kontakt z otaczającą go rzeczywistością. Lekkoduch. Brzydzi się ciężką pracą i najchętniej od razu po zawodówce (ukończonej tylko dzięki znajomościom rodziców) widziałby siebie w roli dyrektora. Nosi w kieszeni drogi telefon, którego i tak nie potrafi obsługiwać a którym z powodu rozmiarów z powodzeniem można by zastąpić babciną stolnicę (aczkolwiek nie przetrwałby nawet czasu potrzebnego na ulepienie jednego pieroga). Jednym słowem: cep. Do potęgi entej. Potrafi wisieć nad koszem na śmieci jak diabeł nad dobrą duszą a i tak – w momencie wyrzucenia wyprodukowanych przez siebie odpadków – trafi do niego co najwyżej w momencie, w którym nawet nie będzie próbować (czyli przez przypadek). Pozbawiony jakiejkolwiek kultury osobistej; powiedzenie „dzień dobry” np. osobie pracującej w sklepie traktuje jak śmiertelną bakterię zdolną dobić jego majestat na miejscu ze skutkiem natychmiastowym. Słowo „proszę” lub „dziękuję” jest dla niego czarną magią – przecież i tak wszystko się mu od życia należy.

3. Osobnik dojrzały (nie mylić z dorosłym) – są dwie szkoły. Jedna zakłada, że w wyniku doświadczeń życiowych, konieczności przebywania w różnym towarzystwie i dostaniu kilku strzałów w krzywy ryj od losu osobnikowi takiemu przypominają się ojcowskie nauki i zaczyna odnosić się do „plebsu” z szacunkiem należnym przedstawicielowi gatunku homo sapiens. Druga natomiast głosi, że z próżnego i Salomon nie naleje a czego się Jaś nie nauczył to i Janowi przez rozum nie przejdzie toteż osobnik taki staje się kwintesencją i kompendium swoich dwóch poprzedników.

Jeśli niniejszy wpis sprawił, że jakikolwiek mieszczuch poczuł się urażony... to bardzo mnie to cieszy. Może przynajmniej 1/100 z nich wyciągnie elementarne wnioski i nauczy się, że po drugiej stronie lady/słuchawki/ulicy też jest człowiek.

I tak zupełnie na koniec: drogie wy moje mieszczuchy – pamiętajcie, że „z wielką d...ą się wszędzie wciśniecie a z wielkim ryjem nigdzie.”

Powodzenia!

P.S. Pokój ludziom dobrej woli – cała reszta do odstrzału.

naszeblogi.pl/44564-jestes-z-miasta-widac
Zgłoś
Avatar
~kotka_w_piwnicy 2014-02-24, 15:19 4
Krakus76 napisał/a:

"obejście wokół domostwa" - (...) ileż to na wsi nawdychałem się pomyj i ścieków wyrzucanych/wypuszczanych bezpośrednio koło jego "własnego obejście domostwa"

generalizowanie nie ma sensu, znam wielu porządnych ludzi ze wsi, zgadzam się z twierdzeniem że "wieśniak to stan umysłu", wszyscy pochodzimy ze wsi, wieśniaka rozpoznaje po kilku cechach:
PAZERNOŚĆ, CHCIWOŚĆ, ZAZDROŚĆ, "MARKOWOŚĆ"


Dokładnie, każdy chyba kojarzy zapach gnojówki, więc skądś musiała się wziąć w atmosferze.
Najlepsza ta "markowość"

podpis użytkownika

Nieproporcjonalnie wiele
Rzeczy nas dotyczy, które mało nas obchodzą
Chyba więcej szczęścia mają
Nie ci co się rodzą, a ci co umierają
Zgłoś
Avatar
K................6 2014-02-24, 15:20 1
a patrząc na to zdjęcie to śmiech mnie ogarnia bo lat już trochę mam i jak widze jak ta moda się kręci tylko w kółko a te barany (ze wsi i nie) latają za tym żeby być "trendy"
Zgłoś
Avatar
I................4 2014-02-24, 15:20 1
kotka_w_piwnicy, wracaj do pokazywania cycków czyli do tego po co założyłaś konto zamiast wypowiadać się na poważne tematy.
Zgłoś
Avatar
jacek44 2014-02-24, 15:21 2
gównoburza.
Zgłoś
Avatar
S................n 2014-02-24, 15:28 1
ach te polaczki i ich problemy..
Zgłoś
Avatar
~kotka_w_piwnicy 2014-02-24, 15:29 4
Imie_jego_44 napisał/a:

kotka_w_piwnicy, wracaj do pokazywania cycków czyli do tego po co założyłaś konto zamiast wypowiadać się na poważne tematy.


Bardzo to poważny temat założyłeś, nie śmiem się więcej odezwać.

podpis użytkownika

Nieproporcjonalnie wiele
Rzeczy nas dotyczy, które mało nas obchodzą
Chyba więcej szczęścia mają
Nie ci co się rodzą, a ci co umierają
Zgłoś
Avatar
T................y 2014-02-24, 16:08 1
Ku*wa, wikipedia?
Sorry, nie ta stronka chyba...
Zgłoś
Avatar
g................1 2014-02-24, 16:15 1
Jak można zrobić z siebie taką p🤬dę jak ta na obrazku.
Zgłoś
Avatar
balasz 2014-02-24, 16:21 2
A ja nadal nie rozumiem czemu ma służyć zdjęcie jakiegoś pedała nad generalizującym "felietonem"... Może był on niewystarczający do rozpoczęcia fali hejtu z jednej i drugiej strony... Trzeba było zamieszać w sprawę jeszcze pedałów :O
Zgłoś
Avatar
w................o 2014-02-24, 17:06 6
Czasy miast już dawno minęły. Teraz jeśli kogoś stać, buduje się na wsi ponieważ to: czyste powietrze, cisza, własny ogród, jednym słowem odpoczynek od zgiełku miejskiego. Biedniejsi kupują domy na przedmieściach. A plebs zostaje na blokowiskach. W XIX-XX wieku sytuacja wyglądała odwrotnie.
Zgłoś
Avatar
~żułw 2014-02-24, 17:21 1
ale bul w komentarzach hahaha!

podpis użytkownika

Życie to zupa, a ja mam widelec
Zgłoś
Avatar
Voltron 2014-02-24, 17:41 3
wernetto napisał/a:

Czasy miast już dawno minęły. Teraz jeśli kogoś stać, buduje się na wsi ponieważ to: czyste powietrze, cisza, własny ogród, jednym słowem odpoczynek od zgiełku miejskiego. Biedniejsi kupują domy na przedmieściach. A plebs zostaje na blokowiskach. W XIX-XX wieku sytuacja wyglądała odwrotnie.



Dokladnie.

W 90% komentarzach widze tylko ból dupy kościorzy... (takie określenie mieszczuchow w moich stronach).
Na wakacjach jak pracowałem w Krakowie lub jak przejezdzałem przez Kielce to az mi sie odechciewalo wszystkiego. Takie k🤬a zaj🤬e SLUMSY ze sie w pale nie miesci. Ryneczek musi byc odj🤬y - MIASTO! ale 90% powierzchni "metropolii" to gnój, bród smród i mogiła. Dziury, rozp🤬alające sie domy, i nikt k🤬a nie wie gdzie jest jakis sklep, a całe życie siedzi w tym bagnie, same chamy i banda idiotow. I niech mi tu ktos powie ze na wsi jest gorzej. Gowno prawda.

podpis użytkownika

[img:7fe23780ff]http://img.sadistic.pl/pics/75a254ac285b.jpg[/img:7fe23780ff]
Zgłoś
Avatar
n................n 2014-02-24, 17:55 3
@up

To ciekawe rejony miast oglądałeś. Chyba ktoś Cię w c🤬ja zrobił i pokazał Ci rodzinne strony na zdjęciach przepuszczonych przez Sepię.
Zgłoś
Avatar
wojniz2 2014-02-24, 18:00 2
@ogonix, mężczyzna nie kupuje normalnych spodni w dziale ze spodniami dla kobiet. Zrozum. Nie ma czegoś takiego, jak męskie rurki. Rurki to są spodnie dla kobiet. Jeżeli lubisz w nich chodzić to... cóż. Pedalsko wyglądasz.
Zgłoś
Avatar
Puzoniasty 2014-02-24, 18:22 2
Cham ze wsi wyjdzie, wieś z chama nie!
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie