


jakby byl hajs to bysmy wiecej pili gamonie to tak jak porównywac kto wiecej kupuje beznyzny? stany które trzymaja reke na jej cenie? czy my ?
australia gzdie za dwie godziny pracy zalejesz caly bak? czy my? gdzie za zap🤬lac trzeba caly dzien na 7 litrow
australia gzdie za dwie godziny pracy zalejesz caly bak? czy my? gdzie za zap🤬lac trzeba caly dzien na 7 litrow


Czy tak trudno odczytać wykres?
Im dłuższa lina tym więcej alkoholu konsumowanego w CAŁYM kraju, w miliardach litrów (hamerykanie na miliard mówią billion)
Cyferka przy linii oznacza ilość alkoholu w przeliczeniu na jedną osobę.
Dlatego "linia" przy Polsce jest zdecydowanie krótsza niż USA, ale cyferka znacznie wyższa.
Ja jebie...
Im dłuższa lina tym więcej alkoholu konsumowanego w CAŁYM kraju, w miliardach litrów (hamerykanie na miliard mówią billion)
Cyferka przy linii oznacza ilość alkoholu w przeliczeniu na jedną osobę.
Dlatego "linia" przy Polsce jest zdecydowanie krótsza niż USA, ale cyferka znacznie wyższa.
Ja jebie...


dashadow napisał/a:
ktoś chyba nieźle wypił robiąc te wykresy. słupek Stanów z wartością 1,9 jest dłuższy niż Polski, gdzie jest 7,0?
Grubo , że ten komentarz dostał 15 piw

Hadisz napisał/a:
Grubo , że ten komentarz dostał 15 piw , słupki są poprawie wartość 7.0 przypada na jednego mieszkańca natomiast w USA jest około 8x więcej mieszkańców co daje 1.9x8 blisko 16. Dlatego ich słupek jest większy. Pozdro dla zdziwionych.
oooo bracie, Twoja logika mnie powaliła

Bez zagłębiania się w szegóły na przykładzie Rosji... ilość spożywanego alkoholu na jednego mieszkańca wynosi 13,9l. W Rosji jest 143 iliony mieszkańców (0,143 miliarda). dalej obliczenia są proste 13,9 x 0,143=1,98

podpis użytkownika
Tonący w morzu absurdu…… sarkazmu się chwyta.
A ja się pytam: gdzie piwo!!??
podpis użytkownika
In the glare of burning churches!
@~tip.top : to równanie jest źle wykonane. nie da się od 2x kwadrat odjąć 2x, ponieważ 2x kwadrat - 2x to inaczej 2x * 2x - 2x... a kolejność wykonywania działań była w podstawówce... ktoś chyba nie uważał na lekcjach albo jest gimbem, który usiłuje udowodnić, że matematyka nie jest najpiękniejszym tworem człowieka
