14000. Tak, czternaście tysięcy ukrów siedzi w polskich więzieniach. My wszyscy na to płacimy.
No to se nie posiedzą, za chwilę ustawa i oni pojdą pierwsi bronić ojczyzny. Na ulicach nikt ich nie będzie łapał, ale z zakładów penitencjarnych to szybka ścieżka będzie:)
A wystarczyłoby poprosić rosłych panów rekruterów wojskowych z ukrainy. Oni by sobie poradzili z nowym szeregowym.