📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:38
z seksem jest jak z jedzeniem - jak dostajesz dobry obiad w domu, to nie idziesz na fastfooda na miasto ;p ja swojemu chłopu daję wszystko czego chce i wiem, że nie muszę się o nic martwić.
habumbabum, nie, ale nie obrazilbym sie gdyby sie ktos jakims co smakowitszym kaskiem podzielil ze mna
dionizodoros napisał/a:
Porady miłosne rodem z rezerwatów przyrody... Napisz jeszcze drugą część - dla królików.
Czasem mi się wydaje, że użytkownicy sadistica nie umieją o niczym innym rozmawiać, niż o kościele, polityce i rżnięciu. Czasem to wydawanie się przechodzi w pewność.
Ty za to jesteś taki zajebisty i tak bardzo ponad plebslem? Dla mnie jesteś cymbałem - bo narzekasz że w temacie o seksie i kościele gadają o seksie i kościele.
Marianos_123 napisał/a:
Przecież Jezus odrzucił wiele dawniejszych, formalistycznie ujmowanych zasad, św. Paweł zaś stwierdził wprost, że do wybawienia nie prowadzi przestrzeganie przepisów Prawa, lecz wiara (por. List do Galatów 3,2; List do Rzymian 1,16n).
Najpierw doucz się, a później rzucaj cytatami.
Co to znaczy odrzucił? Sam je nakazał, a potem mu się odwidziało? I to ma być "boski plan" od początku do końca? Poza tym - pokaż mi konkretne fragmenty w NT anulujące np. nakaz obrzezania, albo któreś z powyższych przykładów.
Druga sprawa: Jak to wiara (bez prawa)? Jeżeli ktoś wierzy w jakiegoś konkretnego boga to musi się stosować do ustalonych reguł, bo w każdej religii są odmienne. Po co w takim razie jest spowiedź/post/święta skoro można ich nie przestrzegać? Czyli można wszystko co napisane potłuc o kant dupy i tylko "wierzyć". A co jeżeli ktoś jest niewierzący, ale całe jego życie jest zgodne z tymi prawami? Przez to, że nie jest w stanie uwierzyć na słowo, a był dobrym człowiekiem mimo to, to idzie do piekła. Poza tym: jeszcze dziesięć lat temu obowiązywał jakiś tam post (nie pamiętam przed jakimi świętami), a później go zniesiono. Więc co mają z tego te miliardy ludzi wstecz, którzy wierzyli, że to jest takie ważne, żeby pościć? Jak można sobie cofać zakazy i dodawać inne? Czyli prawa wymyślone przez włodarzy kościoła muszą być przestrzegane, a te ze ST nie? Po prostu: każda religia się nie trzyma kupy, jest niespójna i dlatego przez wieki władze kościelne muszą główkować nad interpretacjami, żeby to wszystko jakoś narzucić ciemnemu ludowi.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie