
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:16

siła odśrodkowa do wypchnęła z powodu zbyt wielkiej prędkości, chciał utrzymać się toru a tu pyk opony straciły przyczepność i gotowe 🫣😊
Aaltonen napisał/a:
Honda syfik, kubeł, brak pasów i brak mózgu. Szkoda tylko, że miał tę pseudo-klatkę.
Wydaje mi się, chociaż ekspertem nie jestem, że gdyby ten idiota nie miał zapiętych pasów, to by latał po całym samochodzie, lub nawet by wyleciał. Drugą rzeczą jaką zauważyłem jest to, że gdy pojazd już się zatrzymał, to skończył na dachu, a idiota zza kierownicy wisiał przypięty do fotela. Gdyby nie miał pasów, to leżałby na dachu. Zgadzam się z tobą w kwestiach: Honda syfik, kubeł i brak mózgu. Zwłaszcza z tym ostatnim.
Mam nadzieję że w prosektorium lekarz prowadzący sekcje wydyma go w dupe
44done44 napisał/a:
Takie pseudo klatki można kupić gotowe, omijają deskę rozdzielczą i można je zamontować bez rozbierania całego auta, najczęściej są skręcane.
W tym przypadku klatka jednak pomogła, uchroniła przed zmiażdżeniem kabiny pasażerskiej, auto to Civic Eg z początku lat 90.
Na dzisiejsze standardy można powiedzieć papierowa konstrukcja.
Do budowy klatki potrzebna jest giętarka trzpieniowa (profesjonalny i drogi sprzęt), w warunkach domowych nie da się pogiąć rur bez ich deformacji.
Przecież zmiażdżyła kabinę pasażerska po pierwsze a po drugie dach tak się wgniotl że kierowca uderzył głową o dach podczas dachowania
Po trzecie nie pomogła
dumad napisał/a:
Po trzecie nie pomogła
Bez tej klatki kierowca byłby mielonką od pasa w górę.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie